Wczorajsza sesja na Wall Street ponownie nie dała inwestorom powodów do zadowolenia. Notowania zniżkujących spółek paliwowych pociągnęły za sobą główne wskaźniki.
Główne indeksy zakończyły notowania na poziomie:
- S&P500 – spadek o 0,49%
- Dow Jones Industrial – spadek o 0,54%
- Nasdaq Composite – spadek o 0,49%
Wszystko przez taniejącą ropę naftową, która straciła na cenie po publikacji danych o zapasach z USA. Były one sporo wyższe niż ostatnie – a także prognozy analityków – co spowodowało solidną przecenę „czarnego złota”. Sytuacji nie poprawiła także wypowiedź szefa FED, który oznajmił publicznie, że Stany Zjednoczone nadal są w głębokim kryzysie – głównie przez utrzymujący się duży poziom bezrobocia.
Jeśli będzie tak jak wczoraj, to z pewnością słabe notowania w Nowym Jorku pociągną za sobą zniżki także w Warszawie. Warto więc uważać na swoje bieżące inwestycje, ponieważ akcje na GPW mogą dzisiaj sporo „polecieć w dół”.