Gazprom wysyła zdecydowanie więcej gazu, który przepływa przez nas kraj. Pierwszy zapaleńców, którzy myślą że Polska coś na tym skorzysta, są w błędzie. Mimo iż Gazprom zwiększył tranzyt blisko o 20 procent, nasz kraj nie zarobi na tym nic więcej. Małgorzata Polkowska poinformowała że możliwości rurociągu jamalskiego – przez który przepływa gaz z Rosji do Niemiec – zostały wykorzystane w 100 procentach – jeszcze miesiąc wcześniej było to 80 procent. Specjalistyczny harmonogram, który jest w stanie określić wykorzystujący dany rurociąg – prowadzony przez Gaz-System – stwierdził że sytuacja w maju może być podobna i liczyć także 100 procent przesyłanego gazu. Obecnie zdolności rurociągu jamalskiego wynoszą około 90 milionów metrów sześciennych na dobę – dziwi jednak nagły wzrost przesyłu gazu, gdyż w rok temu w maju wykorzystywano go tylko w 80 procentach, a w czerwcu w 67 procentach.
Śmiało można powiedzieć także na temat nowego projektu ustawy – Prawo gazowe. Z pewnością nie jest to ustawa, która podoba się rosyjskiemu gazpromowi, gdyż to właśnie dzięki niej może stracić kontrolę nad odcinkiem gazociągu jamalskiego – aktualnie przesyłającego gaz do Niemiec przez nasz kraj. Gazprom budzi jednak wiele przekonanie że obecny właściciel rurociągu – EuRoPol Gaz – zostanie wyłączony z obowiązywania ustawy gazowej, gdyż według nich jest to podmiot o szczególnym statusie, o którym możemy przeczytać więcej w zawartej umowie w 1993 roku. Polska stawia sprawę jasno, rozgraniczając kilka drobnych spraw i sugerując twierdząco że nie będzie żadnych możliwości na to by rurociąg spółki EuRoPol był wykluczony z obowiązującego prawa gazowego. Prowadzone konsultacje w 2011 roku dały firmie pełne spojrzenie w realia, jakie będą się przedstawiać za kilka lat. Głównym zarzutem Gazpromu jest więc nie branie pod uwagę statusu gazu jamalskiego, który znajduje się w Polsce i jest chroniony umową między narodową zawartą w 1993 roku. Rurociąg rocznie jest w stanie dostarczyć około 27 miliardów metrów sześciennych gazu do Niemiec, z czego 3 miliardy są wykorzystywane przez Polaków.
