Część ING trafi pod młotek?

Wydawać by się mogło, że wszystkie banki na polskim rynku pomimo kryzysu radzą sobie całkiem nieźle. Tymczasem ING prowadzi rozmowy na temat sprzedaży części swojej grupy kapitałowej. Nieoficjalnie mówi się o tym, że holenderski gigant chce się pozbyć swojego funduszu ING OFE.

Chętnymi do nabycia aktywów jest PKO BP i PZU. Nic dziwnego, bowiem ING OFE jest największym funduszem tego typu w Polsce. Wartość zgromadzonych w nim środków sięga 57 mld złotych. W kuluarach mówi się jednak o tym, że PKO BP „chce połknąć” ING Bank Śląski. Tłumaczyłoby to dlaczego w rozmowach z największym holenderskim bankiem uczestniczy także polski gigant ubezpieczeniowy – PZU. Być może największy bank w Polsce nie chce bowiem przejąć całości grupy, a jedynie pion OFE oraz bankowości detalicznej. Reszta – czyli np. ubezpieczenia kredytów – mogłaby zostać przejęta przez PZU. Nic jak na razie nie jest pewne, ale wygląda na to, że na polskim rynku szykuje się solidne „przetasowanie”. Wiele banków zmienia swoją ofertę depozytową, jak i kredytową, a jednocześnie niektóre instytucje finansowe szykują się do przejęć innych.

Czas pokaże, czy rozmowy PKO BP oraz PZU z ING Group przyniosą jakiś skutek. Nikt co prawda nie chce powiedzieć, w jakiej kondycji jest obecnie holenderski gigant, ale skoro zamierza sprzedać przynajmniej swoją największą perełkę – czyli ING OFE – to z pewnością ING nie jest w fazie rozkwitu. Przynajmniej nie w Polsce.