Jak tanio kupić walutę?

Rosnące kursy walut zagranicznych spędzają sen z powiek wszystkim kredytobiorcom, którzy kilka lat temu zdecydowali się na zaciągnięcie w banku hipotecznego kredytu walutowego. Jeszcze te 5-10 lat temu kredyty we frankach szwajcarskich były w Polsce bardzo popularne. Kredytobiorcy sądzili, że frank ma stabilny kurs walutowy, który w przyszłości tylko nieznacznie może ulec zmianie. Jak się okazało, nie mieli oni bynajmniej racji. W ciągu ostatnich miesięcy frank szwajcarski wyceniany był na bardzo wysokich poziomach. Dziś sytuacja się stabilizuje w obrębie jego kursu walutowego, ale kosztuje on i tak bardzo dużo w porównaniu z jego wyceną sprzed kilku lat. Kredytobiorcy poszukując więc najlepszych sposobów na znalezienie źródła taniej waluty na spłatę rat kredytowych.

Ustawa antyspreadowa

Aby nieco ulżyć kredytobiorcom w ich zmaganiach z rosnącymi kredytami walutowymi, głównie tymi we frankach szwajcarskich, rząd zdecydował się na wprowadzenie w życie ustawy antyspreadowej. Dzięki niej, najprościej rzecz ujmując, kredytobiorcy spłacający zobowiązania w walutach obcych, mogą uiszczać raty bezpośrednio we frankach szwajcarskich, euro czy dolarach. Nie muszą więc opłacać dodatkowo spreadu walutowego, czyli różnicy pomiędzy ceną kupna i sprzedaży waluty wyznaczaną przez banki. Oczywiście, w kantorach walutowych również mamy do czynienia ze spreadami, ale na ogółu są one znacznie niższe niż w bankach. Ustawa antyspreadowa spowodowała, że co miesiąc kredytobiorcy mogą spłacać o kilkadziesiąt złotych niższą ratę, niż wcześniej, pomimo wysokiej wyceny walut obcych. Nie każdy kredytobiorca korzysta z tej możliwości, obawiając się na przykład samodzielnego zakupu waluty. Jest to kompletnie nieuzasadnione, ponieważ dzięki omijaniu spreadów bankowych można zaoszczędzić.

Aby móc spłacać kredyt hipoteczny w walucie obcej bezpośrednio we frankach czy euro, kredytobiorca musi podpisać z bankiem aneks do umowy. Taki aneks jest dziś we wszystkich bankach bezpłatny, ponieważ taki warunek stawia ustawa antyspreadowa.

Gdzie po franki i euro?

Jeśli już kredytobiorca ma możliwość spłacania rat kredytu bezpośrednio w walucie obcej, musi znaleźć źródło owej waluty. Gdzie więc najtaniej kupić franki, euro czy dolary? Wbrew pozorom, znalezienie takiego miejsca nie jest trudne. Najczęściej w każdym, zwyczajnym kantorze walutowym kupimy walutę taniej niż w banku i już choćby w ten sposób zaoszczędzimy.

Kantor to jedna z alternatyw w zakupie waluty na spłatę raty kredytowej w banku. Kursy walutowe w kantorze są wyznaczone w taki sposób, że są korzystniejsze niż w bankach. Co miesiąc kredytobiorca może więc wypracować po kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt złotych oszczędności, jeśli spłaca naprawdę wysokie raty kredytowe. Niestety, wadą wykorzystywania kantorów do zakupu waluty na spłatę raty kredytowej jest konieczność zaniesienia gotówki w złotówkach do kantoru, a następnie, po uzyskaniu określonej sumy waluty obcej – do banku. Nie jest to bynajmniej wygodna transakcja. Ci klienci, którym zależy na komforcie spłacania kredytu, nie będą chcieli dokonywać comiesięcznych operacji w kantorach i w bankach. Będą woleli, aby to bank dokonał samodzielnie przewalutowania raty, bez angażowania ich w cały proces.

A może kantor internetowy?

Na pewno o wiele lepszą alternatywą w zakupie waluty obcej na spłatę raty kredytowej będzie kupienie jej w kantorze internetowym. Dzięki niemu zlikwidowana będzie konieczność biegania do kantoru, a z kantoru do banku, aby móc spłacić ratę.
Kantory internetowe również prezentują korzystne dla klientów kursy walutowe, a korzystanie z nich nie wymaga wizyty w stacjonarnej placówce, ani w banku. Cała operacja ma miejsce w przestrzeni internetowej. Kantor internetowy może nam przesłać walutę z rachunku w tym samym banku, w którym spłacamy kredyt. Dzięki temu automatycznie unikamy prowizji, jaką musielibyśmy zapłacić za taki przelew.

Waluta w innym banku?

Tak, nie wszystkie banki oferują klientom niekorzystne dla nich kursy walutowe. Na przykład w Raiffeisen Banku można kupić euro po kursie korzystniejszym, niż w wielu kantorach tradycyjnych. Takie transakcje mają jeden duży atut – są dla klientów całkowicie bezpieczne.