Z pewnością zaradne dziecko to skarb. Należy jednak pamiętać o tym, że dochody nieletniego trzeba rozliczyć z PIT-em rodzica. Jest jeden wyjątek – kiedy dziecko otrzymuje stypendium. W tym wypadku musi rozliczyć się samodzielnie z przynależnym mu Urzędem Skarbowym.
Coraz częściej zdarza się, że nieletni uczestniczą np. w reklamie czy organizują imprezy muzyczne w pobliskich lokalach. Może się więc zdarzyć, że robią to np. na podstawie umowy o dzieło czy zlecenie, która wymaga opodatkowania. Pod koniec roku każdy podatnik – także ten poniżej 18 roku życia – powinien złożyć deklarację podatkową, o ile w danym roku podatkowym uzyskał opodatkowany dochód. Pamiętajmy jednak o tym, że do ukończenia pełnoletności nad obowiązkiem tym czuwają opiekunowie (najczęściej rodzice), którzy wykazują dochód dziecka w swoim zeznaniu PIT. Warto rozgraniczyć, kiedy dziecko rozlicza się z rodzicem, a kiedy nie.
- Jeśli nieletni uzyskuje dochód z tytułu: pracy, stypendium lub przedmiotów oddanych do swobodnego użytku (np. programuje na zamówienie lub pisze książki), to musi rozliczyć się SAMODZIELNIE.
- Jeśli natomiast osoba, która nie jest pełnoletnia uzyskuje dochód np. z nieruchomości, którą zapisała jej babcia (ale którą nie może rozporządzać do ukończenia 18 roku życia, ponieważ nie ma pełni praw obywatelskich) lub udziałów w spółkach (które np. pozostały w spadku po zmarłym wujku), to musi rozliczyć się Z OPIEKUNAMI PRAWNYMI.
Warto pamiętać o tym, że w przypadku rozliczania dochodu małoletniego przez dwóch opiekunów prawnych (np. ojca i matkę), kwotę jego dochodu trzeba podzielić po równo. Wszystko musi być stosownie umieszczone na formularzu PIT-36 oraz załączniku PIT-M.
Jak więc widać – rozliczenie dochodu naszej pociechy wcale nie musi być tak łatwe, jakby się to mogło pozornie wydawać. Nierzadko jedynym wyjściem jest skorzystanie z wyspecjalizowanego doradcy podatkowego, który powie nam, jak powinno rozliczać się nasze dziecko – z opiekunami czy nie, ponieważ niektóre przypadki dochodu nie są uwzględnione jasno przez ustawodawcę w prawie podatkowym.
i bardzo dobrze, od małego uczą się wartości pracy i pieniądz.a gdyby do tego rodzice nauczyli je oszczędzać w ogóle było super!
ciekawe czy to dziecko wie ze jego emerytura zacznie sie przy 80tce :D
Pewnie nie, my już będziemy prawie do 70tki pracować. Tylko co dalej emerytury różowo się nie rysują raczej wegetacja i wybór miedzy rachunkami lekami a jedzeniem. Tylko co my szaraczki możemy.