Czasy comiesięcznego bilansu naszego budżetu domowego dokonywanego ołówkiem na kartce papieru z pewnością odchodzą już do lamusa. Obecnie coraz więcej banków oferuje zarządzanie budżetem domowym z poziomu systemu transakcyjnego, dzięki czemu możemy przewidzieć ile np. wydamy na kosmetyki w przyszłym miesiącu – i to bez żmudnych obliczeń krok po kroku na kalkulatorze!
Tego typu udogodnienia oferuje już swoim klientom: BPH, ING, Meritum oraz Millenium. Ten ostatni zamierza uruchomić także w najbliższym czasie możliwość zarządzania domowym budżetem także z poziomu smartfona. Dzięki temu nie tylko będzie mogli wykonać przelew czy spłacić kartę kredytową bez użycia komputera, ale także sprawdzić, jakie będą nasze wydatki na przyszły miesiąc czy nawet rok. Wygląda na to, że polska bankowość detaliczna z roku na rok coraz bardziej wkracza w XXI wiek. O ile do niedawna mogliśmy pomarzyć np. o szybkich przelewach z banku do banku czy kartach zbliżeniowych, to dziś nadszedł czas na nie tylko sprawną obsługę posiadanych produktów, ale także aktywne podejście do planowania domowego budżetu i oszczędzania. Z pewnością przyda się to w dobie kryzysu, który coraz bardziej „zjada” nasze pieniądze.
Najbliższe miesiące pokażą, czy do grona powyższych banków dołączą także kolejne. Jak na razie nic o tym oficjalnie nie wiadomo. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak oczekiwać na aplikację smartfonową Millenium, która pozwoli na planowanie wydatków z poziomu telefonu komórkowego – tak jak przystało na nowoczesne czasy, w których przyszło nam obecnie żyć.
