Białoruś

Reżim na Białorusi: zakup walut jedynie z dowodem

Finanse osobiste Waluty Wiadomości

Może się to wydawać nie do pomyślenia, że w XXI wieku Państwo utrudnia dostęp do zagranicznej waluty. A jednak. Na Białorusi władze postanowiły, że każdy kto kupi bądź sprzeda dewizy będzie musiał być rejestrowany w specjalnym systemie. Nawet przy transakcjach zagraniczną kartą płatniczą, rozliczaną np. w euro, dane właściciela plastiku będę przechowywane w systemie.

Dlaczego Białoruś utrudnia dostęp do waluty?
Od paru miesięcy nasi wschodni sąsiedzi, podobnie jak prawie cały świat, borykają się z kryzysem. Przybrał on jednak u nich o wiele ostrzejszą formę niż np. w Polsce. Sytuacja Białorusi jest wręcz dramatyczna: za jedynie jednego dolara mieszkańcy Mińska muszą zapłacić ponad 8000 rubli! Dla porównania Bank Narodowy Białorusi sprzedaje dolary po stałym ustalonym przez siebie kursie: 5600 rubli za dolara – łatwo policzyć, że na każdym sprzedanym dolarze tracimy 2400 rubli, a przy wymianie rzędu 10 000 dolarów na ruble stracimy aż 2700 rubli!

Banki celowo wymieniają walutę po zaniżonym kursie, ponieważ mają problem z dewizami, za które tak czy tak muszą kupować wiele surowców czy też towarów. Choćby nawet rozliczenia z Rosją za ropę czy gaz dokonywane są w dolarach amerykańskich, a nie w rublach, co zmusza Białoruś do gromadzenia za wszelką cenę rezerw walutowych.

Pamiętajmy więc o tym, by wyjeżdżając za naszą wschodnią granicę zaopatrzyć się w walutę już w Polsce, bo na Białorusi będzie nam ją ciężko kupić. Nikt jej nam nie sprzeda bez okazania paszportu (czy to w kantorze , czy też w banku). Dodatkowo nasze dane trafią do specjalnej bazy danych, a do tego bank policzy nam wymianę po śmiesznym kursie, który według niego jest uczciwy.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments