praca

Bezrobocie szaleje, a pracodawcy nie mogą znaleźć pracowników

Finanse osobiste

Wielu Polaków uważa, że dane statystyczne na temat bezrobocia czy średniej płacy są przez kogoś manipulowane. W końcu wokół nas łatwo spotkać osoby biedne lub zarabiające jedynie najniższą krajową. Warto jednak mieć na uwadze, że pomimo wysokiego bezrobocia wielu pracodawców ma problem ze znalezieniem pracowników.

Jak to możliwe? Otóż na polskim rynku brakuje nawet kilkanaście tysięcy wykwalifikowanych informatyków. Trudno także o inżyniera do budowy ciężkich maszyn czy mostów – o branży lotniczej nie wspominając. Nie lada gratką jest znalezienie także doradcy inwestycyjnego, który mógłby zarządzać TFI – bo po prostu jest ich w naszym kraju jedynie kilkuset. Istnieją więc zawody, w których pojęcie bezrobocia oznacza skrajne lenistwo. Każdy bowiem kto pokusi się choćby nawet o przejrzenie ofert internetowych z pewnością coś dla siebie znajdzie. Problemem jest jednak to, że Polacy stale kształcą się w niepotrzebnych na rynku kierunkach – takich jak prawo czy marketing. Istnieją „modne” kierunki studiów, które tak naprawdę nie gwarantują żadnego wartościowego zatrudnienia. Specjalistami w branży zostaną jedynie nieliczny, a innych czeka po prostu przekwalifikowanie lub bezrobocie – straszą specjaliści. Warto mieć to na uwadze, wybierając swoją przyszłą ścieżkę kształcenia.

Być może warto śledzić bieżące zapotrzebowania polskiego rynku na pracowników w danej branży? Z pewnością jest to bardzo dobre rozwiązanie. Szkoda tylko, że szkoły nie sięgają po nie, by choć hipotetycznie zaplanować przyszłą karierę danego ucznia. Pamiętajmy jednak o tym, że studia to nie wszystko. Nieraz lepiej jest skończyć technikum telekomunikacyjne, aniżeli mieć dyplom magistra z turystyki.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments