Widać wyraźnie że panujący niepokój na rynku europejskim daje się poważnie we znaki bankom, które to mają coraz większe problemy, a niektóre z nich zaczynają nawet plajtować. Rozwiązania problemów, które napotykają banki szuka dziś Europejski Bank Centralny wraz ze współpraca z grupą krajów strefy euro. Z pewnością znalezienie rozwiązań i możliwości wsparcia zagrożonych banków nie jest łatwe. Nowy pomysł przewidywał by że środki na pomoc zagrożonym bankom, mogłyby pochodzić ze środków stałego funduszu ratunkowego, którym szczyci się euroland – tzw. EMS. Oczywiście większość krajów jest przeciwna takiemu rozwiązaniu, sądząc iż było by to bardzo niebezpieczne rozwiązanie na przyszłość, uzależniając nie jako kraje od każdego większego banku w Europie.
Grupa państw eurolandu ma rozważyć w ciągu dwóch najbliższych tygodni czy Europejski Mechanizm Stabilizacyjny byłby w stanie udzielić kredyt bankom, które w danej chwili mają dość spore problemy, oraz dla tych których płynność finansowa jest w znacznym stopniu zagrożona. Pożyczka miała by być jednak uzasadniona tym że banki te musiały by mieć zdolność do przetrwania kryzysu – wnikliwa analiza sytuacji finansowej rozwiąże ten problem. Jak się okazuje Hiszpania może być w tym wypadku w jednej z najgorszych sytuacji w Europie – co powoduje że staje się ona jako główny powód nowego pomysłu. Hiszpania jako jeden z niewielu krajów zobowiązana jest do drastycznych oszczędności i cięć budżetowych, jednak to banki muszą zachować płynność finansową udzielając kredytów różnym firmom. Największym przeciwnikiem wspierania banków z wspólnych środków EMS są Niemcy, gdyż to głównie oni ponoszą największy ciężar za ratowanie wspólnej waluty. Jak wspomina jedna z niemieckich gazet „Wolfgang Schaeuble oświadczył, że nie zamierza dyskutować na ten temat”, co oznacza że środki znajdujące się na EMS służą wspieraniu państw członkowskich, które borykają się z kryzysem gospodarczym i finansowym.
jeśli się dobrze wybierze to nie ma powodów do niepokoju. mi chodzą pewne opcje po głowie, ale muszę je jeszcze sprawdzić. najważniejsze teraz, żeby można było korzystać online bez problemów.