Zarząd Pekao SA ogłosił ostatnio, że jeśli walne zgromadzenie zatwierdzi decyzje „z góry”, to drugi co do wielkości bank w Polsce wypłaci dywidendę w wysokości 5,38 zł na akcję.
Odpowiada to praktycznie połowie – bo dokładnie 49,96% – zysku netto zanotowanego przez bank w 2011 roku. Dywidenda najprawdopodobniej zostanie wypłacona 19 czerwca. Warto jednak zaznaczyć, że proponowana w tym roku wypłata zysku dla akcjonariuszy kolokwialnie mówiąc nie zwala z nóg. W zeszłym roku Pekao SA wypłaciło bowiem swoim udziałowcom 70% zysku netto – czyli 6,80 zł na akcję. Ekonomiści tłumaczą jednak to tym, że jeden z największych banków w naszym kraju dostosowuje zwyczajnie swoją politykę finansową do warunków ekonomicznych zarówno w Polsce, jak i na świecie. Z rynku zniknęły „lokaty antybelkowe”, jednak pojawia się także coraz więcej darmowych ofert kont osobistych. Gigant nie miał więc innego wyjścia, jak wprowadzenie np. Eurokonta Mobilnego, skierowanego głównie dla młodych i aktywnych, którzy regularnie zasilają swój rachunek i korzystają z posiadanej karty debetowej do konta. Pekao SA można z pewnością pochwalić za obecnie najlepszą aplikację mobilną na rynku, jednak warto także mieć na uwadze, że aby bank mógł wprowadzać nowe technologie, to musi posiadać najpierw na nie środki.
Dlatego też Pekao SA nie zamierza w tym roku wypłacać tak wysokiej dywidendy, jak przed rokiem. Tak czy inaczej i tak prezentuje się ona dość przyzwoicie – zwłaszcza na tle np. BRE Banku, który nie zamierza wcale wypłacać nic swoim udziałowcom.
