Nowojorska giełda czwartą sesję z rzędu zanotowała wczoraj wzrosty. Motorem do wzrostu były notowania spółki Amazon, której świetne wyniki kwartalne podniosły wycenę akcji o aż 15% w ciągu jednego dnia.
Główne indeksy giełdowe zakończyły notowania na poziomie:
- S&P500 – wzrost o 0,24%
- Dow Jones Industrial – wzrost o 0,18%
- Nasdaq – wzrost o 0,61%
Co prawda indeks zadowolenia konsumentów w USA nie wzrósł z takim dynamizmem, jakiego oczekiwali analitycy, ale i tak poszedł w górę. Wzrosty na Wall Street wspomógł także wzrost PKB Stanów Zjednoczonych, który wyniósł 2,2%. Co prawda agencja ratingowa Standard&Poor’s obniżyła rating Hiszpanii z A na BBB, ale i tak nie wpłynęło to zbytnio na nastroje wśród amerykańskich inwestorów.
Zapewne wielu inwestorów z zapartym tchem obserwowało ostatnią sesję na Wall Street. Większość z nas ma nadzieje na to, że poniedziałek także uraczy nas solidnymi wzrostami na nowojorskim parkiecie. Warto jednak mieć na uwadze, że jak to mawiają niektórzy – nie całe życie się rośnie.
taki wzrost, pięknie! a za chwilę będzie spadek, ot cała giełda. mam doradcę w openie i wolę opcje przedstawione przez niego niż ryzyko giełdowe.