Nie tak dawno pisaliśmy na łamach serwisu o bardzo niechętnie przyjmowanych cięciach ze strony nowego rządu. Nie jest to sytuacja wyjątkowa, lecz analogiczna do tych, które panują na całym świecie. Ludność która była przyzwyczajona do pewnych luksusów lub mniejszych podatków, jest zdenerwowana faktem że teraz to wszystko traci. Taki przypadek dotknął przede wszystkim Grecję – ludność strajkuje tam od wielu dni – ale na całym świecie wszystkie państwa muszą radzić sobie z niezadowoleniem podatników. Ostatnio dużo mogliśmy my usłyszeć o tzw. planie ratunkowym Montiego, który miał uratować zwalniającą włoską gospodarkę. Jego celem nie były jednak gwałtowne cięcia, które mogły by wywołać falę protestów. Niestety ale bardzo wątpliwe by w obecnej sytuacji Włochy mogły pozwolić sobie tylko na kosmetyczne zmiany w finansach. Po ostatniej wypowiedzi ze strony rządzących – rządu Mario Montiego – możemy być pewni że włoska administracja publiczna chce zaoszczędzić w tym roku ponad 4,2 miliardy euro. Z racji powziętej decyzji wynika też zagrożenie, które jest dość realnym planem na przyszłość.
Rząd ogłosił że jeżeli nie uda się w tym roku zaoszczędzić (wygospodarować) ponad 4,2 miliardów euro, będzie trzeba podnieść od października podatek VAT, który wzrośnie o kolejne dwa procent z obecnych 21 do 23. Rząd stawia jednak na swój plan, który po obszernej naradzie (pięciogodzinnej) zyskał miano wykonalnego, tym samym nie wnikającego bezpośrednio w wydajność rządu. Oznacza to że wygospodarowane środki nie będą miały zasadniczego wpływu na wydajność gospodarczą kraju. Szefowie innych resortów przygotowują się więc do przedstawienia swoich propozycji i szkiców, które będą w stanie sprostać cięciom budżetowym Montiego. Niestety w polityce nie ma tak łatwo i raczej nikt nie wierzy że nowy plan oszczędnościowy wypali – opozycja, a nawet frakcje wspierające rząd – bez najmniejszego uszczerbku na zdrowiu, oświacie czy bezpieczeństwie. Włosi więc mogą już szykować się na kolejne podniesienie podatku VAT do 23 procent – najskuteczniejsza i najłatwiejsza droga do uzyskania większych pieniędzy.
