Warszawska giełda kolejny dzień z rzędu zakończyła sesje na minusie. Stale wiele mówi się o Grecji, która nie ma stałego rządu, a także o wizycie francuskiego prezydenta w Niemczech, która może radykalnie zmienić stosunki dyplomatyczne pomiędzy dwoma krajami kooperującymi dotychczas ze sobą.
Główne indeksy giełdowe zakończyły notowania na poziomie:
- WIG – spadek o 0,89%
- WIG20 – spadek o 1,22%
- mWIG40 – spadek o 0,20%
- sWIG80 – spadek o 0,97%
Wtorkowa niepewność na GPW to efekt słabej sesji za oceanem, a także stale niekorzystnych dla inwestorów danych napływających z Grecji i Hiszpanii. Wielu spogląda także na Francję, której socjalistyczny prezydent wybrał się z wizytą do Niemiec. Bardzo możliwe, że przyniesie to poważną zmianę dotychczasowych stosunków międzynarodowych pomiędzy oba krajami. Z pewnością przełoży się na notowania zagranicznych parkietów – głównie tych europejskich.
Zdaniem specjalistów spółki tanieją ostatnimi czasy znacznie za bardzo. Wielu twierdzi, że inwestorzy zgodnie z amerykańską zasadą pozbywają się akcji w maju, by zakupić je dopiero po szkolnych wakacjach – czyli pod koniec sierpnia lub we wrześniu.