Z pewnością każdy by chciał, aby jego emerytura rosła przynajmniej tak szybko, jak inflacja w Polsce. Co prawda w marcu emeryci otrzymali 71 zł podwyżki swojego świadczenia, ale zdaniem ekspertów jest to niezgodne z polską konstytucją.
Sprawa jest poważna, ponieważ dotyczy wszystkich osób, które otrzymują miesięcznie więcej, niż 1 480 zł. Szacuje się, że takich emerytów jest w naszym kraju ok. 3 mln. Co ciekawe – sam prezydent Polski – Bronisław Komorowski – już podpisując w styczniu ustawę dot. podwyżki emerytur miał wątpliwości, czy jest ona aby na pewno zgodna z obowiązującym w naszym kraju prawem. Dlatego też dla bezpieczeństwa skierował ją do konsultacji przez Trybunał Konstytucyjny. Zdaniem prawników są bardzo duże szanse na to, że TK uzna podwyżkę za niezgodną z prawem. Co to oznacza dla emerytów? Ci, którzy otrzymują do 1 480 zł zachowają daną im podwyżkę – czyli 71 zł. Natomiast ci, którzy otrzymują emeryturę wyższą, niż podana kwota będą mieli rewaloryzację. W praktyce oznacza to tyle, że ich świadczenia wzrosną o wiele bardziej, niż dotychczas. Wiele osób o dodatkowych pieniądzach przysłowiowo zaciera ręce. Wielu ekonomistów jest zdania, że Państwo powinno nie tylko wypłacić emerytom więcej niż dotychczas, ale dodatkowo powinno uregulować zaległości od marca tego roku wraz z odsetkami.
Należy pamiętać o tym, że każdy kto nie złoży stosownego wniosku do ZUS zostanie pozbawiony ponownej waloryzacji! Warto więc przysłowiowo trzymać rękę na pulsie, ponieważ możemy nieświadomie zostać wprowadzeni w błąd i nie otrzymać takiej samej podwyżki, jaką otrzymają inni.
Kolejna podwyżka dla emerytów, bardzo dobrze, gdyż na kwotowej straciłem około 90zł.