Budujesz energooszczędny dom? Dostaniesz dopłaty do kredytu!

W najbliższym czasie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ma rozpocząć specjalny program, w którym budujący energooszczędne domy będą mogli uzyskać preferencyjne dopłaty do kredytów hipotecznych. 

Zakwalifikować się do niego będą mogli jednak nie tylko ci, którzy myślą o budowie lub kupnie nowoczesnego domu, ale także ci, którzy będą mieli ochotę na energooszczędne mieszkanie. Ci pierwsi będą mogli otrzymać od 20 000 zł do 40 000 zł. Ci drudzy od 10 000 zł do 15 000 zł. Wszystko po to, aby promować oszczędność wody i prądu – tłumaczą przedstawiciele funduszu. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że stosunkowo wysokie koszty budowy takiego domu zwracają się w ciągu zaledwie kilku lat. W niektórych lokalizacjach ogrzewanie domu energooszczędnego w zimie może być aż dziesięciokrotnie tańsze, niż tradycyjnego budynku mieszkalnego. Dodatkowo warto wspomnieć o tym, że takie banki jak BPH, BGŻ czy Deutsche Bank oferują preferencyjne warunki kredytowania tego typu nieruchomości – zarówno jeśli chodzi o budowę, jak i kupno gotowego już budynku. Jest to z pewnością kolejna zachęta do tego, że warto być „eko” – komentują specjaliści. Wyliczono, że ogrzanie domu o powierzchni 150 m2 gazem kosztuje w ciągu roku ponad 5 000 zł. Prawie połowę mniej wynoszą analogiczne koszty w przypadku węgla. Tymczasem energooszczędny dom o takiej samej powierzchni, to koszt ogrzewania w skali roku na poziomie zaledwie niecałych 400 zł. Brzmi niemożliwie? A jednak – takie są fakty.

Na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć, czy Polacy rzeczywiście skuszą się na masowe budowanie nowoczesnych, energooszczędnych domów. Co prawda istnieje wiele argumentów za (nie tylko tych ekologicznych, ale i finansowych), ale i tak wiele osób stereotypowo uważa, że tego typu budynek jest nie tylko droższy w budowie, ale także i w późniejszym utrzymaniu. Niestety niesłusznie.