Z pewnością perspektywa płacenia o połowę mniejszej kwoty za gaz była by piękną wiadomością dla każdego z nas. Obecnie ceny te wciąż są wysokie, jedna ta sytuacja szybko może się zmienić i to w szczególności na złe dla samego Gazpromu. Sprawa rozbija się oczywiście o amerykańskie łupki – przypomnijmy że amerykanie natrafili na naprawdę przyzwoite złoża tego gazu. Taki stan rzeczy z pewnością naruszy interesy jedynego poważnego potentata gazowego w Europie – Gazpromu. Eksperci przekonują że pierwsza obniżka ceny gazu mogłaby już nastąpić w perspektywie 4 lat, gdyby rozwój wydobycia załóż łupkowych w Stanach Zjednoczonych, pozostał by na tym poziomie lub byłby wyższy. Informacja ta nie jest żadną nowością, gdyż szybkie wydobycie gazu przez USA będzie skutkować z eksportem LNG (gaz skroplony), który prawdopodobnie zaleje rynek gdyż jest blisko o jedną czwartą tańszy. Większość europejskich krajów obejdzie się więc bez drogiego paliwa, który płynie obecnie z Rosji. Identyczne obawy związane z amerykańskim łupkiem przedstawiła także główna ekonomistka banku – Ksenia Judajewa. Obecnie wydobywany gaz w Stanach Zjednoczonych jest bardzo tani i można go nabyć za około 95 dolarów za 1000 m sześciennych. W porównaniu z cenami rosyjskiego gazu jest to ogromna różnica – w Niemczech za 1000 m sześciennych, Rosja każe sobie płacić aż 450 dolarów. Analitycy są zdania że nawet jeżeli cena gazu w USA znacznie podrożała, a nawet podwoiła, była by i tak tańsza od tego, który oferuje w tej chwili Rosja. Dodatkowo warto wiedzieć że w Ameryce Północnej powstaje odpowiednia infrastruktura, która ma umożliwić większe wydobycie tego cennego surowca. Już teraz świat obiegła informacja o powstających tam planach budowy na co najmniej 10 terminali, z czego pierwsze z nich miały by być już gotowe do użycia w okolicach 2015 roku.
Na podstawie ostatniego raportu sporządzonego przez grupę ekspertów z Sberbanku, wynika że Gazprom nie będzie w stanie konkurować z tak tanim gazem jak gaz łupkowy, tym bardziej że przekonuje o wysokich kosztach wydobycia tego surowca. Eksperci są więc przekonani że grozi mu utrata znacznej części wpływów u państw unijnych i to już do 2016 roku.
