Podczas środowych notowań na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie doszło do stosunkowo lekkiej, aczkolwiek stanowczej korekty. Jej podłoża należy szukać w regionie Europy Południowej, który popada w coraz większe tarapaty finansowe.
Główne indeksy giełdowe zakończyły notowania na poziomie:
- WIG – spadek o 0,31%
- WIG20 – spadek o 0,44%
- mWIG40 – spadek o 0,02%
- sWIG80 – spadek o 0,18%
„Kryzys w Europie daje się coraz bardziej we znaki polskim inwestorom giełdowym. Rosnące zadłużenie Eurolandu, a właściwie głównie podupadający sektor bankowy w Hiszpanii nie napawa optymizmem – nawet pomimo zapewnień EBC, że bank centralny zrobi wszystko, aby ratować Wspólnotę przed bankructwem” – mówią ekonomiści.
Przydałoby się, aby środowa korekta indeksów na GPW została przekuta w czwartkową zwyżkę. Nastroje na rynku nie są jednak najlepsze, więc nie powinniśmy oczekiwać przysłowiowych cudów. Należy bowiem pamiętać o tym, że nadal mamy kryzys w pełni – a to usprawiedliwia każdą giełdową wpadkę.