Juncker przyznaje się do porażki w sprawie Grecji

Wiadomości

Od kilku dni informujemy was o słownych przepychankach pomiędzy Unią Europejską, a Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Obie instytucje nie chciały ponieść całej winy za nietrafne decyzje, które spowodowały, że Grecja jest aktualnie w tym miejscu, w którym powinna być dwa lata wcześniej – lepsze rozwiązanie było by dla tego kraju dużą ulgą, gdyż teraz oglądalibyśmy prawdopodobnie wzrost gospodarczy Grecji.

Nikt jednak nie spodziewał się, że głos w sprawie zabierze sam szef eurogrupy Jean-Claude Juncker, a zrobił to podczas wizyty w Atenach. Juncer podkreślił, że zarówno Unia Europejska, jak i Międzynarodowy Fundusz Walutowy popełniły błędy na wczesnym etapie przyznania Grecji pakietu ratunkowego, który bądź co bądź ocalił ten kraj przez bankructwem i niewypłacalnością. Dość zaskakujące jest jednak twierdzenie, że zarówno UE, jak i MFW wykazały się zbytnim optymizmem na wczesnym etapie przyznawania Grecji pomocy – nie wiadomo o co jednak chodziło, gdyż Juncker nie zdecydował się rozwinąć tej myśli. Reakcja Junckera wydaje się być w pełni uzasadniona, gdyż komentuje on raport, który został wydany przez MFW kilka dni temu. Raport wskazywał na pewne niedopatrzenie w restrukturyzacji greckiego długu. Według analiz ekspertów restrukturyzacja greckiego długu powinna nastąpić już w 2010 roku, a nie w 2012. Dodatkowym i dość poważnym błędem było także niedoszacowanie wpływu wymuszonych cięć i oszczędności na grecką gospodarkę.

Najbardziej krytycznie do opublikowanego raportu podeszła Komisja Europejska, które tylko po części zgodziła się z częścią wniosków Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Juncker na koniec wizyty w Atenach nie zapomniał pochwalić Grecję za dokonane dotąd postępy, dzięki którym nikt już nie twierdzi, że kraj ten powinien opuścić strefę euro.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments