Nowy premier zapowiada zmiany

Wiadomości

Wygląda na to, że szykuje się nam prawdziwa włoska rewolucja pod wodzą nowego premiera Włoch Matteo Renzi. Renzi nie jest zwolennikiem ingerowania Unii Europejskiej w sprawy danego państwa, dlatego też nie zamierza on pozyskiwać rad oraz informacji od Wspólnoty, co powinien w danej sprawie zrobić. Rząd będzie decydował o losie państwa na własnych warunkach, a nie z pomocą Unii Europejskiej. Nieoczekiwanie Renzi zapowiedział też, że z pierwszą zagraniczną podróżą zamierza pojechać do Tunisu, a nie jak zdawało by się przewidzieć, do Brukseli.

Dodatkowo nowy premier Włoch mówił o potrzebie szerokich i rewolucyjnych zmian gospodarczych, które rozwiążą kryzys bezrobocia w kraju – pozwoli ludziom żyć na lepszym poziomie. Sam przyznał, że Unia Europejska nie stanowi – oraz nie daje – dziś nadziei, na to że będzie kiedykolwiek lepiej. Dlaczego? Według Renziego głównym powodem jest fakt, że Unia Europejska skupia się głównie na wynikach wyliczanych za pomocą procentów i przecinków – im więcej tym lepiej. Nowy szef rządu stwierdził także, że Włochy chcą zupełnie innej Europy, która nie podpowiada danemu krajowi drogi rozwoju oraz możliwości wyboru stosownych dla niego reform.

Włochy nie zamierzają więc zwracać się do Wspólnoty z prośbą o znalezienie pomocy w kryzysowej sytuacji, ponieważ to włosi stanowią jeden z fundamentów Europy – bez nich nie ma Europy. W związku z planowaną wizytą zagraniczną premier postanowił, że będzie to stolica Tunezji – Tunis. Dlaczego? Ponieważ sam zaznaczył, że zamierza położyć większy nacisk na znaczenie basenu Morza Śródziemnego. Czy Włochom uda się rozwiązać problemy, z którymi borykają się od lat?

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments