Armenia jest dość małym i biednym państwem, które bez międzynarodowej pomocy musiało by ogłosić w najbliższym czasie bankructwo. Agencja Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego postanowiła zlecić wypłatę dla Armenii w kwocie 9,6 milionów dolarów. Kwota ma zostać przeznaczona na wdrożenie niezbędnych reform, które mają przyczynić się do wzrostu gospodarczego kraju.
Dodatkowo Armenia otrzyma 5 milionów dolarów na wsparcie reform związanych z ochroną zdrowia. Rząd Stanów Zjednoczonych zdecydował się wesprzeć ormiańską gospodarkę, a także sektor ochrony zdrowia. Jest to także kolejna zapomoga do rozwiązania socjalnych problemów w kraju. Stosowne dokumenty zostały już podpisane przez ministra gospodarki – Tigrana Dawtiana – oraz dyrektora erewańskiego biura USAID – Kerena R. Hilliard’a. Ormiański rząd jest przekonany, że pieniądze przekazane przez agencje są dodatkowym wsparciem dla kraju. Przypomnijmy jednak, że rząd Stanów Zjednoczonych wspiera ten kraj od dłuższego czasu – przykładowo w 2010 roku Armenia otrzymała blisko 56 milionów dolarów od Stanów Zjednoczonych w ramach porozumienia o współpracy. Pomoc dla kraju ma także być wsparciem dla lepszego rozwoju konkurencyjności w sektorze biznesu prywatnego.
Stany Zjednoczone nie wykluczają, że zależy im także na lepszym wzroście w segmencie ochrony zdrowia i świadczonych usług socjalnych. Minister gospodarki ormiańskiego rządu jest przekonany, że dalsze aktywne wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych jest świadectwem efektywności w wykorzystaniu dotychczasowych pieniędzy. W planach jest także przygotowanie nowego pięcioletniego programu współpracy między USAID, a Armenią.
