Szczyt G7 rozpoczęty – główny temat rozmów to kryzys na Ukrainie

Wiadomości

Wczoraj do Brukseli zawitali przywódcy największych gospodarek świata – Japonii, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, Kanady oraz Stanów Zjednoczonych – by wspólnie przedyskutować aktualne prognozy i problemy na świecie. To także świetny sposób na planowanie przyszłości, rozwiązywanie kryzysów światowych, a także ustalanie pewnych reguł, które nierzadko mają wpływ na gospodarkę całego świata. Jaki temat będzie górował tym razem podczas szczytu G7? Eksperci nie maja wątpliwości, że głównym tematem rozmów będzie Ukraina, a dokładnie kryzys jaki został wywołany na wschodzie kraju. Warto przyznać, że jest to pierwszy od 16 lat szczyt, gdzie nie będzie Rosji.

Zapewne ma to związek z polityką uprawianą przez Władimira Putina oraz aneksją Krymu, do którego doszło w marcu. Pozostali członkowie G7 zdecydowali odwołać szczyt w rosyjskim kurorcie Soczi oraz nie zapraszać Władimira Putina, jak to było w zwyczaju przez ostatnich 16 lat. Przedstawiciel Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso przyznał, że podczas dwudniowego szczytu, będzie potrzebne ustalenie polityki wobec Ukrainy, która wymaga wsparcia nie tylko na tle politycznym, ale przede wszystkim gospodarczym.

Stabilność rządu w Kijowie powinna być utrzymana i to nawet w chwilach ciężkiej presji ze strony Rosji – tworzy problemy wewnętrzne i wspiera działania separatystów. Eksperci są zdanie, że G7 wezwie Rosją do pośpiesznego wycofywania swoich wojsk znad granicy z Ukrainą. Dodatkowo przywódcy będą starali się wpłynąć Rosję, by ta zaprzestała wsparcia dla separatystów, którzy prowadzą walkę z ukraińskimi władzami – zarówno słowną, jak i siłową.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments