Zdaniem czeskiego prezydenta gospodarka Rosji i Unii Europejskiej potrzebują siebie nawzajem – raczej nikt nie ma co do tego wątpliwości. Niemniej nie małym wstrząsem było wypowiedzenie dodatkowych, w moim mniemaniu kilka słów za dużo na temat przyszłości jaką czeka Unię Europejską. Prezydent Czech Milos Zeman oświadczył, że Unia Europejska w przyszłości wejdzie w skład Federacji Rosyjskiej. Co ciekawe, prezydent powiedział o tym w wywiadzie przeprowadzonym dla czeskiego radia.
„W długoterminowej przyszłości Rosja będzie członkiem Unii europejskiej. Czy nam się to podoba czy nie, ale sądzę, że Unia Europejska sama powinna wejść w skład Federacji Rosyjskiej. Prawdę mówiąc, wynik będzie taki sam” – uważa prezydent Czech. Zaznaczył, że gospodarki Rosji i Unii Europejskiej potrzebują siebie nawzajem. Ponadto, Zeman powiedział, że marzy o wspólnej walce Federacji Rosyjskiej i Unii Europejskiej wobec szerzącego się nie tylko na świecie, ale przede wszystkim w Europie – terroryzmu.”W Rosji mają swoich terrorystów, a my w Europie mamy swoich. Tak samo jak amerykanie mają swoich. Dlaczego nie połączyć sił ze sobą w tej walce? Moim zdaniem, największym zagrożeniem dla naszej cywilizacji jest terroryzm, z którm od lat nie możemy sobie poradzić – przynajmniej w pojedynkę.” – stwierdził Zeman.
Wcześniej Zeman miał małą sprzeczkę z ambasadorem USA w Czechach, a tematem sprzeczki była Defilada Zwycięstwa z Placu Czerwonego w Moskwie. Zeman jest znany ze swoich prorosyjskich wypowiedzi dotyczących konfliktu na Ukrainie. Rząd Czech podziela jednak, że stanowisko Unii Europejskiej, jak i NATO jest w tej sprawie najważniejsze i też je podziela. Praga, poparła w szczególności sankcje UE wobec Rosji, które zostały wprowadzone w ubiegłym roku.
