Wczorajszego dnia byliśmy świadkami awaryjnego i nie planowanego wcześniej spotkania ze strony szefów finansów Niemiec, Włoch, Hiszpanii czy Francji. Spotkanie to odbyło się w Paryżu, a dziennikarze traktują to jako zebranie się na mini szczyt, na którym omówione zostały propozycje oraz sposoby ratowania strefy euro, a także przedyskutowania planów coraz to większej integracji budżetowej i fiskalnej w całej Unii Europejskiej. Oczywiście nic oficjalnie nie jesteśmy wam w stanie przekazać, gdyż zebranie było tajne, a rzecznik zdaje się nie wiele mówić w tej sprawie. Według istniejących przecieków wiadomo, że szefowie resortów finansów nie tylko rozmawiali na temat istniejących sposobów ratowania kryzysu w strefie euro, ale także na temat sytuacji łagodzącej napięcie, które powstało między Angelą Merkel, a innymi przywódcami zebranych państw podczas ostatniego spotkania w Rzymie. Tamtejsze spotkanie było zorganizowane w nagłym pośpiechu, gdyż na polityków wywierana jest coraz większa presja związana z nadziejami, które ma utwierdzić zbliżający się szczyt – od 28 do 29 czerwca. Ekonomiście nie mają jednak wątpliwości, że chodzi także o coraz większy niepokój na rynkach finansowych. Nie są jednak przekonani, że dwudzieste już spotkanie (szczyt) rozwiąże problemy i kryzys w Europie panujący już blisko cztery lata – przynajmniej nikt nie liczy na jakieś trwałe rozwiązania. Nie ma jednak wątpliwości co do tego, że świat domaga się zdecydowanych działań, które miały by zapobiec przyszłym problemom np. w strefie euro.
Ministrowie nie poinformowali jednak o wyniku wczorajszego spotkania w Paryżu oraz o przyjętych ustaleniach. Z innych informacji wynika, że Mario Monti zaoferował przedłużenie szczytu i negocjacji do końca tygodnia ze względu na uspokojenie rynków. Inwestorzy będą domagali się zdecydowanych i radykalnych ruchów, które będą bodźcem do przywrócenia zaufania do wspólnej waluty euro. Wszystkie rozwiązania zostaną przedstawione już jutro – czekamy z niecierpliwością.
