Podczas wtorkowych notowań na Wall Street inwestorów ogarnęła istna euforia inwestycyjna, bo skupili się oni wobec pustego kalendarza publikacji danych makro ponownie na podjęciu przez banki centralne działań pobudzających globalną gospodarkę.
Główne indeksy giełdowe zakończyły notowania na poziomie:
- S&P500 – wzrost o 0,51%
- Dow Jones Industrial – wzrost o 0,39%
- NASDAQ – wzrost o 0,87%
„Nie trudno zauważyć, że to co dzieje się obecnie na nowojorskim parkicie (i nie tylko) to czysta spekulacja żądnych zysku inwestorów. Raz mamy potężne wzrosty, a raz spadki. Niewątpliwie przypomina to zwyczajną kolejkę górską – tyle że z indeksami giełdowymi w tle” – komentują analitycy.
Wtorkowe wzrosty na NYSE dają nadzieje na to, że podczas dzisiejszych notowań europejskie giełdy pójdą za ciosem Amerykanów i także zakończą notowania na plusie. Nie jest to jednak wcale takie oczywiste, ponieważ na Starym Kontynencie inwestorzy nadal bacznie przyglądają sie temu, co dzieje się z krajami pogrążonymi głęboko w kryzysie – głównie takimi, jak Grecja czy Hiszpania.
