Nie wiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że tworzony nowy mechanizm w postaci unii bankowej może być w przyszłości wykorzystany do ochrony przed kolejnym groźnym kryzysem, z którym Europa mogła już by sobie nie poradzić. Jak na razie wszystkie kraje z strefy euro oraz spoza niej – oprócz Wielkiej Brytanii – biorą udział w negocjacji nad umową międzyrządową, która ma uregulować zasady wspólnego funduszu na likwidację banków w unii bankowej – podają unijne źródła dyplomatyczne.
Państwa należące do strefy euro już z góry są przypisywane do powstającej unii bankowej, czego nie można powiedzieć o krajach członkowskich. Kraje należące do strefy euro uzgodniły jednak, że każde z państw spoza strefy będzie mogło podpisać stosowną umowę, która jednakowo nie będzie częścią żadnego traktatu Unii Europejskiej. Umowa ma być wynegocjowana przez kraje, które skorzystają z zaproszenia do przystąpienia do unii bankowej. Jak na razie wszystkie kraje należące do Unii Europejskiej – oprócz Wielkiej Brytanii – zdecydowały się podjąć rozmowę na temat kształtu umowy związanej z unią bankową. Tworzący się mechanizm ma być odpowiedzią na wywołanie kolejnego kryzysu finansowego, gdyż zabezpiecza kraje uczestniczące o wspólny nadzór bankowy, który byłby ściśle kontrolowany.
Warto jednak zauważyć, że nie wszystkie państwa muszą uczestniczyć w nadzorze bankowym, jednak strefa euro daje im możliwość uczestniczenia w pracy nad umową w roli obserwatora – tak by nikt nie miał wątpliwości, że coś jest przed nim zatajane. Jeden z unijnych dyplomatów poinformował, że termin zakończenia negocjacji kończy się wraz z datą 1 marca 2014 roku.
