Unia Europejska ma to do siebie, że przez niektóre rzeczy można ją wręcz nienawidzić, a przez inne kochać. To taki „związek”, który ma w sobie wszystko. Czasami jednak trafiają się wyjątkowo trafne uchwały, które w gruncie rzeczy poprawiają życie milionom Europejczykom – Polska nie stanowi tu żadnego wyjątku. Ostatnio ogłoszono wiele dobrych informacji, a wśród nich znajdują się niższe opłaty za transakcje przy użyciu kart kredytowych w UE, które już niebawem wejdą w życie.
Wszystko przez uchwałę, która została zatwierdzona przez Parlament Europejski – popartą zdecydowaną większością głosów. Nowa regulacja przewiduje przede wszystkim ograniczenie opłat interchange, które od jakieś czasu są prawdziwą zmorą dla sprzedawców i usługodawców. Ci, zwykle przenoszą brzemię opłat na konsumenta, który płaci przez to o około 3% wyższe ceny w sklepie. Ograniczając opłaty za transakcje przy użyciu kart kredytowych, można obniżyć ceny przedmiotów w całym sklepie. Co ciekawe, owe opłaty byłyby mniejsze na terenie całej Europy. Nowe ograniczenie ma niejako zmniejszyć koszt ponoszony przez konsumentów. Według nowych przepisów ograniczenie opłat na terenie całej Unii Europejskiej w przypadku użycia kart kredytowych ma wynosić do 0,3 procent sumy obrotu, a w przypadku kart debetowych do 0,2 procent sumy obrotu.
Z tego sukcesu powinni cieszyć się nie tyle sprzedawcy czy usługodawcy, ale przede wszystkim zwykli konsumenci, ponieważ to oni zyskają na tym najbardziej. Komisja Europejska obliczyła, że już teraz handel detaliczny w Europie płaci za transakcje około 10 miliardów euro rocznie. Po zmianach, koszt transakcji zmniejszy się o prawie 6 miliardów euro.
