monety

Surowce to wcale nie taki lekki kawałek chleba

Oszczędności i inwestycje Surowce

Wielu ludziom rozpoczynającym przygodę z inwestowaniem wydaje się, że lokowanie środków w surowce to lekki kawałek chleba. Nic bardziej mylnego. Przykładowo giełda opiera się o informacje surowcowe. Kiedy miedź tanieje, to razem z nią tanieją przeważnie takie spółki jak KGHM. Trudno jednak przewidzieć kiedy dany surowiec będzie drożał lub taniał – i to zwłaszcza w czasie globalnego kryzysu ekonomicznego.

Coraz więcej inwestorów boi się spowolnienia globalnej gospodarki. Jest to spowodowane problemami w Grecji, we Włoszech czy już nawet we Francji, która jest w dość trudnym położeniu wobec ewentualnej niewypłacalności swoich włoskich sąsiadów. Wspomniana już miedź spadła od lipca do września bieżącego roku o prawie 1/3 swojej wartości z powodu zawirowań na rynku dostaw. W październiku nastąpiły wzrosty o ok. 20%, jednak listopadowe rankingi miedź najprawdopodobniej zakończą się ponownymi spadkami. Rynek surowcowy wydaje się być więc bardzo niepewny – z miesiąca na miesiąc przynosi to zyski, to straty.

Tymczasem złoto wydaje się być pewnym odstępstwem od reguły. Choć nieco tanieje, to nie na tyle, by odstraszyć od siebie inwestorów. Część z nich wierzy, że złoto przebije psychologiczną granicę 2 000 USD – pytanie, czy to w ogóle możliwe do zrobienia, zważywszy na obecną sytuację ekonomiczną na świecie. Jeśli Grecja rzeczywiście zbankrutuje, a w ślad z nią także i Włochy, to możliwe że takie metale jak złoto czy srebro zdrożeją do niebotycznych poziomów. Pytanie czy to dobre dla wszystkich? Inwestorzy na pewno skorzystają, ale zwykły Kowalski raczej nie.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments