flaga Niemiec

Podatek dla bezdzietnych?

Podatki Wiadomości

Niemcy mają nowy pomysł na to, jak pozyskać świeże środki do budżetu państwa. Ostatnio w Bundestagu przedstawiono pomysł na to, aby płacone składki na ubezpieczenie społeczne, a także wysokość podatku dochodowego były uzależnione od ilości posiadanego potomstwa.

Przeciw takim propozycjom zdecydowanie jest kanclerz Niemiec Angela Merkel, która twierdzi że nie można dzielić ludzi na tych, którzy mają dzieci i którzy ich nie posiadają z wyboru, bądź np. przeszkód zdrowotnych. Nikt nie przeczy jednak argumentom, że reformy obecnego systemu emerytalnego są nieuniknione. Inaczej za niedługo nie będzie z czego wypłacać świadczeń – mówią specjaliści. Nikt jednak nie wie, jak zaradzić temu, że obecnie osoby posiadające w Europie dzieci są dużo bardziej obciążone przez państwo, aniżeli ktoś kto dzieci jedynie widział przechodząc koło najbliższej szkoły. Zarówno politycy, jak i ekonomiści przedstawiają coraz to nowe idee, w jaki sposób nie tylko wzmocnić słabą politykę prorodzinną na Starym Kontynencie, ale także uleczyć „chory” jak na razie system emerytalny. Nie ma co ukrywać, że społeczeństwo całego świata się starzeje. Nie stać nas na to, aby przyszłych emerytów utrzymywano ze składek osób w danym momencie pracujących. Albo wymyślimy jakiś przysłowiowy złoty środek na bolączki obecnego świata, albo czeka nas prawdziwa katastrofa gospodarcza i recesja – straszą specjaliści.

Reformy prawne i podatkowe są nieuniknione, jednak większość twierdzi, że coś takiego jak podatek od posiadania (lub też nieposiadania) potomstwa to czysty absurd. Problem jednak w tym, że zarówno Niemcy, jak i reszta świata nie posiada dużo lepszych pomysłów na ratowanie systemu emerytalnego, jak te przedstawione ostatnio przez przedstawicieli młodego pokolenia w Bundestagu.

 

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments