Ale jaja! Złotówka za jajko?!

Dla wielu osób temat wzrostu cen jaj może wydawać się wręcz komiczny, ale wcale taki nie jest. Z problemem tym boryka się obecnie praktycznie cała Unia Europejska. Wszystko przez nowe regulacje Wspólnoty dotyczące np. klatek dla kur.

Zaledwie w marcu średnia cena jajek poszła w górę z 150 euro za 100 kg na 175 euro. To wzrost o aż 10%. Krajowi eksperci już teraz straszą, że przed świętami Wielkanocnymi ceny jaj mogą wynieść w skrajnych przypadkach nawet 1 zł za sztukę. Tak drogo nie było jeszcze nigdy. Niektóre organizacje rolnicze w UE donoszą już nawet o tym, że największe firmy sprowadzają jajka z Turcji czy Meksyku. Przy ogromnych ilościach przerobowych jest to jak najbardziej opłacalne – zwłaszcza, że różnice w cenie sięgają nawet ponad 50%. Problemy na europejskim rynku spożywczym wywołała decyzja Unii Europejskiej o zwiększeniu minimalnej powierzchni klatek dla kur. Sprawa dość błaha, a jednak zatrzęsła rynkiem. Wielu farmerów posiadających klatki starego typu musiało się wycofać ze sprzedaży jaj. Wywindowało to w szybkim czasie ceny, które tak naprawdę nie wiadomo kiedy spadną.

Jak na razie nie pozostaje nam więc nic innego, jak zrobić zapasy jaj na najbliższe święta Wielkanocne. Możemy także zbagatelizować informację o podwyżkach cen jaj i zapłacić nawet dziesięć złotych za paczkę już za tydzień w pobliskim markecie. Wszystko tak naprawdę zależy tylko od nas.