Niestety ale ceny mieszkań mimo niewielkich spadków i tak są wysokie, dlatego większość z nas bez uzyskania odpowiedniego kredytu nie jest w stanie nabyć własnego mieszkania, chociaż i ta czynność staje się już nader trudna – banki coraz niechętniej udzielają wieloletnich kredytów, dając z reguły dość poważne ograniczenia. Z ostatnich badań firmy Home Broker wynika że na 40 metrowe mieszkanie – 2 pokojowe – w dużym mieście najmniej musi pracować przedstawiciel branży IT – około 4 lat. Pracownik administracji biurowej musiał by już oszczędzać grubo ponad 11 lat. Nasze pensje ostro hamują, dlatego w przyszłości nie ma co liczyć na lepszy rezultat – podawany wiek jest odpiciem oszczędzania całej pensji, bez możliwości wydawania ani złotówki na jedzenie czy mieszkanie. Według Home Broker najlepiej w zestawieniu wypadają pracownicy działu IT, chociaż zaskakująco dobrze wypadli przy nich pracownicy urzędowi oraz górnicy.
Przy miesięcznych zarobkach pracownika z branży IT można pozwolić sobie na zakup 0,82 metra kwadratowego danego mieszkania. Przykładowo inne zawody wypadają tak (za miesiąc pracy): Górnictwo (0,82m), Finanse (0,77m), Administracja publiczna (0,56m), Rolnictwo (0,52m), Rynek nieruchomości (0,48m), Budownictwo (0,48m), Edukacja (0,47m), Przetwórstwo przemysłowe (0,43m), Opieka zdrowotna (0,43m), Administracja (0,3m). Niestety ale przez najbliższe lata nasze możliwości przy zakupie mieszkania będą stopniowo maleć, gdy nie można mówić o jakimś znaczącym podwyższeniu pensji – dlatego iż realny wskaźnik przeciętnego wynagrodzenia maleje z roku na rok. Ostatni rok był dla nas bardzo dotkliwy pod względem finansowym, gdyż wskaźnik wzrostu płac wynosił 1,2 procent co w porównaniu do wyniku sprzed pięciu laty daje fatalny rezultat – pięć lat temu wskaźnik wynosił 10 procent. Nie pozostaje nam nic innego jak liczyć na promocje developerów czy zwyczajne obniżki mieszkań. Z ostatnich informacji wynika że mieszkania potaniały m.in. w Warszawie czy Łodzi – przecena wyniosła 100 zł za metr kwadratowy. Nie inaczej jest w innych miastach takich jak Wrocław, Gdańsk czy Katowice – obniżka 70 zł na metrze kwadratowym.
Calkiem sporo, niestety ale ceny mieszkan nie odbiegaja od tych europejskich, zarobki niestety sa z innej bajki
Tylko kto będzie z teściami się ze stale powiększającą rodziną gnieździł? Przecież rok takiego mieszkania to jak 10 lat w kamieniołomach. Co jak co ale lepiej wziąć kredyt i mieszkać osobno.
I tu się z tobą w 100% zgadzam. Lubię teściów ale spotkanie raz w tygodniu na obiedzie w zupełności mi wystarcza. Z mężem z openem szukamy teraz najlepszego rozwiązania i liczę na to, że wakacje to już spędzimy na swoim.
Ten kto mieszkał ten wie na wynajmowaniu tez się daleko nie zajedzie np. wynajmujesz 10 lat i co po nich masz? nic wielkie nic a spłacając swój kredyt już masz połowę za sobą.