Kredyt na dom? Śpiesz się!

Wiadomości

Wielu z nas marzy o własnym domu czy mieszkaniu. Jak to zwykle bywa na marzeniach się kończy, bo problemem okazują się być pieniądze, a raczej ich brak. W takich sytuacjach pomocny może okazać się być kredyt hipoteczny. Oczywiście kwota do spłaty może odstraszać, ale często jest to jedyna metoda by zakupić własne cztery kąty. Okazuje się jednak, że już niebawem może to być trudniejsze niż ci się wydaje, a wszystko przez coraz wyższy wkład własny. Jeżeli więc jeszcze nie zdecydowałeś się na kredyt hipoteczny, to radzę ci się śpieszyć lub zacząć oszczędzać – są tylko dwa rozwiązania.

Niektórzy z nas zapewne pamiętają czasy, w których zakup mieszkania lub domu – wzięcie kredytu hipotecznego – nie było wielkim problemem. Były to czasy, kiedy brano pod uwagę naszą zdolność kredytową, często oferując nam kredyt bez wkładu własnego – przy tak dużym kredycie wkład własny może być prawdziwym problemem. Niestety, ale czasy te bezpowrotnie minęły. Obecnie, aby w ogóle myśleć o kredycie hipotecznym trzeba posiadać przynajmniej 5 procent wkładu wartości udzielanego kredytu – jest to bezwzględne minimum. Już to stwarza pewne problemy – liczba udzielanych kredytów zmalała. Od stycznie nowego roku (2015) ma być jednak jeszcze gorzej, ponieważ będzie trzeba mieć dwukrotnie więcej. Co więc powinniśmy zrobić?

Jeżeli zależy nam na kredycie, bo mamy upatrzony już dom, to radzę śpieszyć się i złożyć stosowne papiery w banku. Oczywiście, scenariusz ten obowiązuje jedynie w przypadku, gdy nie mamy wymaganego wkładu własnego lub nie chcemy wydawać naraz tyle pieniędzy. W innym przypadku nie potrzeba wprowadzać nerwowej sytuacji i wszystko załatwić na spokojnie. Eksperci nie przewidują wzrostu cen i prowizji, ale jeśli on nastąpi to z pewnością będzie miał wymiar symboliczny – w ostatecznym rachunku nie powinno być jednak tragedii.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments