W związku ze słabymi nastrojami inwestorów w Europie, podczas poniedziałkowej sesji rozpoczynającej nowy tydzień notowań większość spółek na Starym Kontynencie zanurkowała. Inwestorzy najwyraźniej przypomnieli sobie o tragicznej sytuacji w Grecji i Hiszpanii.
Główne indeksy giełdowe zakończyły notowania na poziomie:
- WIG – spadek o 2,90%
- WIG20 – spadek o 3,29%
- mWIG40 – spadek o 2,03%
- sWIG80 – spadek o 2,37%
„Nie powinniśmy mieć pretensji do polskich inwestorów, ponieważ złe nastroje przyszły do nas z USA i Europy Zachodniej. Wszystkie główne indeksy po obu stronach oceanu były w poniedziałek na minusie. Rosnące oprocentowanie hiszpańskich papierów dłużnych, prośba poszczególnych regionów o miliardy euro pomocy, a także podupadające banki w Madrycie sprawiają, że inwestorzy nie mają już siły na kolejne zmagania – zarówno z rządem, jak i rynkiem” – komentują specjaliści.
Najgorsze z pewnością w tym wszystkim jest to, że nie wygląda na to, by wtorek był łaskawszy dla GPW oraz innych europejskich parkietów. Co prawda jeszcze wiele może się zdarzyć, ale na ten moment nie ma co ukrywać – jest źle.
