Według ostatnich danych co prawda coraz więcej osób zainteresowanych jest zakupem własnego mieszkania, jednak także istnieje coraz większy odsetek osób, które po przejrzeniu ofert cenowych odchodzą z przysłowiowym kwitkiem. Co prawda ceny nieruchomości w Polsce są obecnie najniższe od dobrych paru lat, ale nadal mało kogo stać na to, by kupić wymarzone M za gotówkę.
Statystycznie co ósmy potencjalny nabywca rezygnuje ostatecznie z zakupu lokalu mieszkalnego lub musi wybrać co innego – oczywiście z powodu braku środków. Najgorzej jest obecnie w Krakowie, gdzie pensje nie rosną w takim tempie jak wynagrodzenia, co powoduje że aż 26,4% ma prawdziwy problem dla znalezienie choćby najmniejszego mieszkania dla siebie. Najlepiej natomiast sytuacja wygląda w Katowicach, gdzie jedynie 5,4% osób wątpi, czy uda im się zakupić choćby nawet najmniejszą kawalerkę. Na Śląsku wcale nie zarabia się tak źle, a dodatkowo ceny mieszkań nie są zbyt wygórowane – zwłaszcza tych z przysłowiowej drugiej ręki. Co ciekawe, zainteresowanie zakupem własnego M znacznie wzrosło – i to o aż 40% rok do roku. Kredyty hipoteczne są coraz mniej dostępne, ale wiele osób posiadających gotówkę lub odziedziczony po kimś lokal chce skorzystać okazji i zakupić okazyjnie wymarzone mieszkanie w ciekawej dzielnicy z dobrym dojazdem do centrum.
Jak się jednak okazuje – nie dla każdego może być to takie łatwe. Ceny mieszkań w Krakowie czy Warszawie nadal znacząco odbiegają od wysokości średniej krajowej. Posiadając więc nawet pokaźne środki trudno się zdecydować co kupić – nawet w czasach, kiedy ceny nieruchomości w naszym kraju są najniższe od lat.
To prawda, ze z kredytami obecnie mamy inna sytuacje niz rok temu… mimo to ogolny stan rzeczy nie zmienil sie tak diamaterialnie zeby nie probowac
Prawda jest taka, że ja nie wiem czy nei stać czy nie, bo kompletnie nie wiem jak mam się za temat wziąć. Ofert jest tyle, że ciężko się w nich połapać i wybrać coś sensownego.
Nie spróbujesz to się nie przekonasz. Poświeć kilka dni na weryfikację ofert bankowych i będziesz wiedziała co i jak. Sporo odwiedziłem banków w końcu z sukcesem udało mi się w getin sfinalizować kredyt i kupić mieszkanie. Warto korzystać póki ceny są na rozsądnym poziomie.
Człowiek po studiach 27 lat zarabiający 1200 zł w Polsce nic nie może kupić. Najwyżej sznurek i powiesić się może w ojczyźnie. I po co pisać bo do kogo te wszystkie oferty i możliwości.