złoty

Europa ciągnie złotego na dno

Waluty Wiadomości

Polski rząd stale wmawia Polakom, że nasza gospodarka jest silna. Być może, ale nasza waluta – złoty – od kilku dni systematycznie spada na wartości. Powód? Zbytnie zadłużenie w strefie euro i malejąca rola Chin na świecie.

Od początku tygodnia nasza waluta potaniała średnio o 5 groszy względem innych. Obecnie za euro trzeba zapłacić 4,16 zł, za dolara 3,16 zł, a za franka szwajcarskiego 3,45 zł. Co prawda nie są to najwyższe kursy w historii, ale z pewnością najwyższe w ostatnim czasie. Coraz bardziej dobijają one kredytobiorców hipotecznych, którzy posiadają zadłużenie w walutach obcych. Niełatwo jest także importerom, którzy aby zapłacić dostawcom za towar czy usługi muszą sporo drożej płacić za waluty obce. Zdaniem specjalistów to i tak dobrze, że nie posiadamy euro. To własnie ono mogłoby doszczętnie zniszczyć polską gospodarkę. Pomimo tego, że wiele osób mocno narzeka na wysokie ceny, to nadal nie jest aż tak bardzo źle. Jedynym problemem naszego kraju jest obecnie pogarszająca się koniunktura w Unii Europejskiej, która przekłada się także na naszą walutę. Wielu inwestorów zagranicznych – głównie z Ameryki i Azji – pozbywa się złotego w obawie przed problemami strefy euro. Nieoficjalnie mówi się także o przejściowych problemach gospodarczych Chin, które mają coraz większy problem ze sprzedażą swoich towarów.

W obecnych okolicznościach nie pozostaje nam nic innego, jak dosłownie modlić się o umocnienie złotego w przyszłym tygodniu. W innym wypadku praktycznie wszystko drastycznie podrożeje – od paliwa po ubrania. Jeśli tak się stanie, to z pewnością budżet niejednego przysłowiowego Kowalskiego nie wytrzyma podwyżek i zwyczajnie pęknie. Pytanie tylko, kto na tym ucierpi najbardziej.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments