Jakim cudem w Polsce żyje się tak dobrze?

Wiadomości

W jednej z francuskich gazet ukazał się bardzo obiektywny artykuł na temat życia w kraju nad Wisłą. Autor przytacza w nim to, że pomimo narzekania Polaków nasz kraj rozwija się jak na drożdżach – i są na to niezbite dane!

Śmiało można powiedzieć, że Polska jest krajem absurdu. Z pewnością wiele osób już nawet nie pamięta, że w czasie II wojny światowej co piąty mieszkaniec Polski stracił życie – w walce, bądź uciekając przed najeźdźcą. Ciekawostką jest także fakt, że obecnie ok. 20% polskiego narodu żyje poza granicami naszego kraju. W samych Stanach Zjednoczonych szacuje się, że ok. 10 mln obywateli ma polskie korzenie. Ostatnie dane demograficzne pokazują, że co trzeci mieszkaniec kraju nad Wisłą jest w przedziale 18-25 lat. Bez ogródek można więc stwierdzić, że informacje o niżu demograficznym są w dużym stopniu dosłownie wyssane z palca. Francuska gazeta podkreśla między innymi to, że w Polsce na dzień dzisiejszy jest dwa razy więcej studentów, niż we Francji, ale paradoksalnie inżynier zarabia tu mniej, aniżeli przeciętny robotnik. Tak czy inaczej kapitał zagraniczny pcha się do nas z każdej strony, bo Polska jest swoistą bramą zarówno na Wschód, jak i na Zachód. Wielu z nas co prawda narzeka, że żyje się tu ciężko i drogo, ale jak wytłumaczyć fakt, że pomimo tego, iż samochód kosztuje trzyletnią pensję Polaka, trudno znaleźć miejsce do zaparkowania np. przy najbliższym dworcu kolejowym czy hipermarkecie? Z pewnością jesteśmy bardzo zaradni, ale nie wszyscy – bo o ile można spotkać kelnera mówiącego biegle po angielsku, kucharza władającego perfekcyjnie językiem francuskim czy handlowca z nienagannym niemieckim akcentem, to politycy nie radzą już sobie tak dobrze. Często nawet na dworcu czy poczcie wielką sztuką jest kupno biletu czy znaczka pocztowego będąc obcokrajowcem, bo panie w okienku nie znają nawet podstawowych zwrotów w obcym języku – takim jak choćby nawet angielski czy niemiecki. Choć od dobrych paru lat uczymy się stale zarówno pierwszego, jak i drugiego, to badania mówią same za siebie – aż 68% Polaków nie zna biegle żadnego drugiego języka. Bez wątpienia więc edukacja językowa w Polsce kuleje.

Jaki jest naprawdę obraz naszego kraju? Czy lubimy narzekać, czy rzeczywiście jest źle? W końcu wystarczy przejść się w dużym mieście po ulicy, by zobaczyć dobre zegarki, w miarę nowe samochody i laptopy Apple. Co prawda według danych co piąty Polak zarabia 1111,86 zł netto miesięcznie. Czyżby szara strefa ratowała nasz kraj? Zapraszamy do komentowania zarówno pod newsem, jak i na naszym profilu na Facebook’u.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin
11 lat temu

Czemu jest tak dużo samochodów pytasz oto odpowiedz bo albo sprowadzamy je z zagranicy albo jedzimy złomamy co mają po 15 lub 20 lat i tyle na ten temat … ja życie w tym kraju oceniam na niską klasę średnią czyli nie jest zle ale też nie jest dobrze aby było dobrze to trzeba zlikwidować dług publiczny i obecny rząd wtedy będzie dobrze :)

Rafał
Rafał
10 lat temu

Po 17 wróciłem z zagranicy zeby zacząc działalność gospodarczą w Polsce.jestem pól roku i lipa.strata czasu i pieniędzy.jak narazie dokładam do interesu i chyba bede wracał.juz nie mówiąc ze nie zaczynałem od zera.przywiozlem gotówkę,maszyny i po pól roku moge stwierdzić ze szkoda czasu.ludzie poprostu nie mają pieniędzy.za każdą pierdolą latają zeby kupić taniej,usługi w większości po znajomosci…ci co pieniądze mają biorą raczej swoich.ciezko jest wyjść na swoje.szkoda.probowalem i współczuje ludziom którzy nie mają dobrych perspektyw zagranicą.

eryka
eryka
10 lat temu

Mieszkam w Anglii już 10 lat, większość znajomych Anglików ma kupiony (stary, zagrzybiały dom wiktoriański) za kredyt, który będzie spłacać całe życie. Do tego zmieniają co rusz pracę, bo na ich miejsce przyszedł „lepszy czarny”.Samochód oczywiście też kupiony na kredyt. Angielki nie wydają pieniędzy na ciuchy bo stare leginsy i wyciągnięty sweter po kolana i wykrzywione, dziurawe bambosze – są ok! Do tego nieświeże, przetłuszczone włosy z odrostami zawinięte w tzw. bun…i do czego zmierzam? Zapytam się „How are u Elizabeth”? a ona – „Great:)”!!! Każdą rodzinę którą tutaj poznałam żyje bardzo przeciętnie ale cieszy się życiem! Cieszy się tym,… Czytaj więcej »