klucze

Co zamiast programu „Rodzina na swoim”?

Kredyty

Kredyty preferencyjne z dopłatami pochodzącymi z budżetu państwa, w ramach programu „Rodzina na swoim” już wkrótce przestaną istnieć. Trzeba powiedzieć, że pozwoliły one wielu osobom, zwłaszcza młodym małżeństwom, na zrealizowanie planów dotyczących własnego mieszkania, czy rozbudowy domu. Czy teraz młodzi ludzie pozostaną od nowego roku bez wsparcia ze strony państwa przy inwestowaniu w nieruchomości? Niestety, taki scenariusz jest więcej niż prawdopodobny.

Losy „Rodziny na swoim”

Już z końcem bieżącego roku zostanie wygaszony program preferencyjnych kredytów „Rodzina na swoim”. Umożliwiał on beneficjentom, głównie młodym rodzinom, na zaciągnięcie kredytu hipotecznego na korzystnych warunkach. Państwo pokrywało z budżetu maksymalnie połowę należnych bankowi odsetek kredytowych, przez 8 lat kredytowania. Dzięki temu rata kredytowa, jaką musieli płacić kredytobiorcy była znacznie mniejsza. Stąd też całe gro osób w Polsce skorzystało z programu „Rodzina na swoim” i mogło sobie pozwolić na zakup własnego mieszkania, albo na budowę domu. Dziś program przestaje powoli istnieć. Rząd w tym roku zdecydowanie ograniczył możliwość skorzystania z niego, aby do końca roku kompletnie go wygasić.

Specjaliści mówią, że program „Rodzina na swoim” sprawdził się w praktyce bardzo dobrze. Niemniej jednak, rząd zmuszony jest go wygasić, ponieważ musi ograniczać wydatki budżetowe.

Brak alternatywy

Wielu specjalistów już w chwili obecnej wypowiada się, że po zakończeniu programu kredytów rodzinnych „Rodzina na swoim”, nic go nie zastąpi. Brakuje bowiem realnych działań zmierzających do tego, aby opracować projekt, który wsparłby plany mieszkaniowe młodych Polaków. Skutkiem tego, nie istnieje program służący wspieraniu budownictwa mieszkaniowego albo budowy mieszkań na wynajem. W krótkim czasie pojawi się więc w Polsce problem rodzin, które nie mają wystarczająco dużo pieniędzy na zakup własnego mieszkania. On cały czas istnieje, ale został zdecydowanie złagodzony przez program „Rodzina na swoim”. Miał on wiele pozytywnego wpływu na sytuację mniej zamożnych rodzin.

Rząd zapewnia obywateli, że nie pozostawi ich na pastwę losu i wesprze ich działania mające na celu przeniesienie się do własnego mieszkania. Podobno w przygotowaniu jest koncepcja palety nowych rozwiązań w tym zakresie, ale nie ujrzała ona jeszcze światła dziennego. Jedyną, konkretną propozycją jest na razie to, aby rozszerzyć zakres stosowania tzw. najmu okazjonalnego. Jest to metoda, która umożliwia w łatwiejszy sposób zarządzanie mieszkaniami na wynajem. Rząd planował, aby opcja ta była dostępna dla prywatnych podmiotów gospodarczych, tj. dla wszystkich deweloperów i firm, jeśli tylko zadeklarowałyby one chęć dokonania inwestycji w mieszkania na wynajem.

Deficyt rynku mieszkaniowego

W Polsce pomimo zastoju na rynku nieruchomości, gdzie coraz więcej mieszkań pozostaje wystawionych na sprzedaż, brakuje takich, które zaspokoiłyby potrzeby licznych obywateli pozostających bez własnego dachu nad głową. Niestety, mamy w Polsce deficyt na rynku mieszkaniowym. Wiele osób, również dojrzałych, przez całe swoje życie, pomimo wykonywania pracy zawodowej, nie dorobiło się własnego mieszkania. Rząd powinien w końcu dostrzec ten problem i wspierać nie tylko młodych w dążeniu do nabycia własnego mieszkania, ale również i inne grupy wiekowe.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
gość
11 lat temu

no właśnie. szkoda że go nie będzie bo był dużym ułatwieniem.razem z nim i korzystnym kredytem w getinie jesteśmy sporo do przodu a własne M mamy.

Gość
11 lat temu
Reply to  gość

Idzie sie tam gdzie jest dostepny kredyt, pozniejszym parametrem jest to ile dostaniemy… Z decyzja o kredycie nie ma co zwlekac, jezeli sa mozliwosci trzeba ten kredyt wziac