„Strefa euro nie ma więcej czasu do stracenia”

W ostatnim wywiadzie dla niemieckiego gazety – Sueddeutsche Zeitung – Jean-Claude Junker podkreślił dość stanowczo, że strefa euro nie ma więcej czasu do stracenia i musi podjąć wszelkie możliwe działania, by ustabilizować wspólną walutę. Słowa szefa eurogrupy zabrzmiały niezwykle groźny, szczególnie że odniósł się do problemów w Grecji, której grozi wykluczenie ze strefy euro. Według Junkera Europa jako jednostka osiągnęła już decydujący punkt, w którym za pomocą wszelkich dostępnych środków musi wyraźnie pokazać, że są w stanie zagwarantować stabilność finansową wspólnej waluty. Junker ocenił także treści wypowiedzi, które są toczone na całym świecie względem upadającej Europy. Według niektórych komentarzy strefa euro nie będzie już istnieć. Dlatego wszystkie kraje czy instytucje – Europejskie Bank Centralny, Rada Europy czy Komisja Europejska – powinny być gotowe do utrzymania strefy euro w obecnej formie, czyli ze wszystkimi jej krajami członkowskimi. Premier podkreślił także, że rozmowy na temat wyjścia Grecji ze strefy euro w niczym nie pomagają. Nie ma więc wątpliwości co do tego, że Europa będzie musiała wprowadzić ogólno przyjęte założenia podczas czerwcowego antykryzysowego szczytu Unii Europejskiej – np. możliwość skupowania obligacji państw przez fundusz ratunkowy EFSF.

Oczywiście nie ma jeszcze decyzji w sprawie tego co dokładnie i kiedy zamierzają zrobić, jednak rozwój sytuacji w ciągu kilku najbliższych dni, będzie z pewnością decydujący nie tylko dla Europy, ale także i reszty świata. Junker skrytykował także niemieckich polityków za dość nierozważne ostatnie wypowiedzi pod adresem Grecji. Skrytykował także działania samego państwa – Niemcy – które strefę euro traktuje jak własną filię. Według luksemburskiego polityka powinniśmy przede wszystkim uważać na słowa, które mogą doprowadzić do ruiny i napiętych stosunków w strefie euro.