Wygląda na to, że sytuacja u naszych zachodnich sąsiadów jest niezwykle dobra jak na dzisiejsze feralne czasy. Okazuje się, że niemiecka gospodarka ma się całkiem dobrze i nie straszny jest jej kryzys opanowujący całą Europę. Wprawdzie nie można mówić o najlepszej gospodarce na świecie, co nie zmienia faktu, że w pierwszej połowie tego roku Niemcy odnotowały nadwyżkę budżetową w wysokości 0,6 procent PKB – informacje podał Federalny Urząd Statystyczny w Berlinie. Kryzys trwa już dobre kilka lat, a jednak nie udało mu się zachwiać niemiecką gospodarką na tyle skutecznie by ta zaciągała kolejne długi.
Warto przyznać, że większość krajów w Europie zmaga się z nadmiernym deficytem budżetowym – Niemcy oczywiście nie mają z tym problemu. Pytaniem zastanawiającym jest jak długo można tak „ciągnąć”? W przypadku Niemiec jest jak na razie bardzo dobrze. Urząd statystyczny potwierdził, że w pierwszej połowie tego roku dochody państwa przewyższyły wydatki o ponad 8 miliardów euro. Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że efektem nadwyżki budżetowej jest świetna sytuacja na rynku pracy oraz niezły – rosnący – wpływ z podatków dochodowych i ubezpieczeń społecznych. Nie można jednak twierdzić, iż cały rok uda się zamknąć z nadwyżką budżetową – są jednak realne szanse i powody by tak się stało.
Warto jednak przypomnieć, że ostatni raz nadwyżkę budżetową w Niemczech mogliśmy zaobserwować w 2007 roku – w ubiegłym był to deficyt na poziomie 1 procenta PKB. Sytuacja może się powtórzyć, jednak wielu ekonomistów jest zdania, że niemiecka gospodarka stoi na bardzo wysokim i zróżnicowanym poziomie – i co najważniejsze, nie jest uzależniona od żadnego państwa.
Pytanie jedno….Skoro gospodarka Niemiec jest tak dobra to czemu sytuacja niemieckich rodzin zniza sie do poziomu polskich , czemu wszystko w ciagu roku 50 % podrozalo nie mowiac juz o paliwie, czemu prace w Niemczech maja szanse miec polacy zameldowani w Polsce a nie niemcy czy polacy zyjacy na stale w Niemczech, czemu Krankenkasse pobiera wieksze niz do tej pory skladki a jak przyjdzie do leczenia stomatologicznego to Krankenkasse nawet 50 % nie pokrywa za leczenie. W Niemczech robi sie to samo dziadostwo co w Polsce i niech P. Merkel nie sciemnia ze jest nam dobrze bo tak nie jest!!!