CHF

Frank znów szaleje

Kredyty Wiadomości

Kredytobiorcy hipoteczni, którzy spłacają dziś kredyty we frankach szwajcarskich, znów muszą sięgać głębiej do swojej kieszeni przy płatności kolejnych rat kredytowych. Wszystko przez to, że wycena franka szwajcarskiego znów rośnie, a wraz z nią wartość rat kredytowych i samych zobowiązań hipotecznych obywateli wobec banków. Ta sytuacja może ulec jeszcze pogorszeniu, jeśli Grecja ostatecznie nie wyjdzie „na prostą” z kryzysu. Dlatego też kredytobiorcy w Polsce trzymają mocno kciuki za Grecję i jej rychły powrót na dobre tory finansowe.

Ile rodzin ma kłopoty?

Jeszcze te 10 lat temu kredyty we frankach biły w Polsce rekordy popularności. Klienci masowo je zaciągali po to, aby sfinansować swoje inwestycje w nieruchomości. To, co przyciągało ich do kredytu walutowego we franku, to niskie koszty takiego zobowiązania. Nikt nie pomyślał jakoś wtedy, że frank szwajcarski może nawet podwoić swoją wartość w perspektywie zaledwie kilku lat. Tak się jednak stało, przez co kilkaset tysięcy rodzin ma kłopoty finansowe. Szacuje się, że około 700 tys. polskich rodzin spłaca dziś kredyty we frankach szwajcarskich. Musi więc płacić do banku dużo więcej pieniędzy na raty kredytowe, niż na początku spłaty swojego zobowiązania kredytowego.

Zdecydowanie najwięcej kredytów we frankach szwajcarskich banki udzieliły w latach tuż przed wybuchem światowego kryzysu, w okresie od 2006 do 2008 roku. Wówczas wycena szwajcarskiej waluty oscylowała wokół poziomu 2-2,5 zł. Bankowcy zapewniali wtedy, że frank to najlepsza waluta kredytowa. Wyliczali wyższe zdolności kredytowe dla kredytów hipotecznych we frankach szwajcarski. Porównując w tamtym okresie czasu ratę kredytu złotowego i w walucie szwajcarskiej okazywało się niejednokrotnie, że decydując się na zobowiązanie walutowe można o połowę zaoszczędzić.

Dlaczego frank rośnie?

Frank szwajcarski w ostatnim czasie wyraźnie umocnił się względem złotego. Jest to spowodowane przez:
• Wątpliwości inwestorów w odniesieniu do powodzenia planu ratowania Grecji, Hiszpanii i innych zagrożonych bankructwem krajów,
• Perspektywy spowolnienia polskiej gospodarki w nadchodzących miesiącach.

Z zupełnie inną sytuacją mielibyśmy do czynienia, gdyby Polska przystąpiła do Unii Europejskiej. Temu jednak przeszkodził kryzys w euro landzie. Dziś wiadomo, że wcześniejsze plany wejścia do strefy euro w 2011 roku spełzły na niczym, a teraz po prostu nam się to nie opłaca. Musimy czekać, aż Europa zrobi porządki na swoim podwórku, a kraje zagrożone bankructwem, takie jak Grecja, Hiszpania czy Włochy, w końcu wprowadzą niezbędne reformy i będą wychodziły z długów.

Dziś za franka szwajcarskiego płaci się nawet 3,50 zł, ale w ubiegłym roku jego wycena sięgała 3,70 zł. To bardzo dużo. Popyt na szwajcarską walutę napędzają oczywiście sami inwestorzy, którzy od lat traktują go jako swoistą, bezpieczną przystań dla swojego kapitału.

Co dalej z kredytobiorcami?

Sytuacja nie jest dla nich korzystna. Muszą w większości przypadków pogodzić się ze spłacaniem o wiele wyższych rat kredytowych. Nie mogą przewalutować kredytu, ponieważ jest to całkowicie nieopłacalne. Przeniesienie kredytu do innego banku też nie wchodzi w grę. Mogą sprzedać kupioną na kredyt nieruchomość i za pieniądze pozyskane z transakcji pokryć pozostały kredyt, ale i tak może im jeszcze wiele pozostać do spłaty, z uwagi na wzrost kwoty zadłużenia we frankach.

Trzymajmy kciuki za polską gospodarkę

Jeśli polska gospodarka będzie nadal wzrastać i nie stanie się nic, co mogłoby ją pogrążyć, wówczas złoty może zyskiwać na wartości względem franka szwajcarskiego, dzięki czemu kredytobiorcy będą płacili niższe raty kredytowe. Jednocześnie, wzrośnie atrakcyjność naszych papierów dłużnych w oczach zagranicznych inwestorów, co dodatkowo wesprze wycenę złotego.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
karol
11 lat temu

i jak tu splacac w obcej walucie ?

Kamil
11 lat temu

Jeśli w takowej masz to współczuje sam zdecydowałem się na złotówki w getinie i nie narzekam, cieszę się że odpuściłem z frankiem. Może ten horror niedługo się skończy dla was.

ola
ola
11 lat temu

Waluta jest nie dla mnie. Zdecydowanie muszę wiedzieć ile co miesiąc mam płacić dlatego właśnie z openem gotówkowego szukam. Mma nadzieję, ze sprawnie to pójdzie, i że na dniach uda się coś sensownego znaleźć.