ropa

Zwyżka na rynku „czarnego złota”

Surowce Wiadomości

Spadają zapasy paliw w Stanach Zjednoczonych, a co za tym idzie inwestorzy sądzą, że Amerykanie wbrew kryzysowi leją do swoich ogromnych samochodów coraz więcej paliwa. Nic więc dziwnego, że od rana notowania „czarnego złota” idą dziś górę. Kolejny raz plotki wzięły górę nad rozumem.

Obecnie za ropę naftową trzeba zapłacić:

  • w Londynie 113,96 USD za baryłkę, to wzrost o 0,87 USD
  • w Nowym Jorku 96,26 USD za baryłkę, to wzrost o 0,90 USD

„Takiej drożyzny na rynku paliw nie było od dawna. Kierowcy zarówno w Europie, jak i za oceanem coraz częściej narzekają na to, że nie stać ich na zatankowanie do pełna. Być może ktoś w końcu ulituje się nad tymi wszystkimi, którzy muszą tankować po to, by dojeżdżać np. codziennie do pracy. Jak na razie ceny na stacjach benzynowych biją kolejne rekordy i raczej nic na to nie poradzimy” – mówią specjaliści.

Oczywiście w ciągu dnia nie trudno było nie zauważyć podwyżek cen benzyny oraz oleju napędowego także w Polsce. Czyżby spekulanci już całkowicie przejęli rynek surowcowy i balansowali nim tylko po to, by jak najwięcej zarobić? Niestety – na to wygląda.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments