Portugalia podwyższy podatki

Rząd Portugalii postanowił uciąć spektrum spekulacji, które dotyczyły przyszłego roku. Oficjalnie ogłosił podwyżki podatków, które wejdą w życie wraz z zbliżającym się 2013 rokiem. Dzięki planowanych podwyżkom rząd chce zredukować deficyt budżetowy do poziomu 4,5 procent PKB. Jak na razie nie ma mowy o wyjściu z recesji, dlatego kolejny rok zapowiada się identyczny pod tym względem. Minister finansów – Vitor Gaspar – zapowiedział, że obywatele Portugalii będą zmuszeni przygotować się psychicznie i mentalnie na dość duże podwyżki podatków, bez których kraj nie zrealizuje powziętych celów.

Podwyżki mają obejmować między innymi podatek od dochodów, nieruchomości, zysków kapitałowych, wyrobów tytoniowych oraz towarów luksusowych. Najprawdopodobniej zostanie także wprowadzony podatek od transakcji finansowych. Według informacji najniższy próg podatkowy – 11,5 procent – pozostanie bez zmian do nie całych 5 tysięcy euro rocznie. Wiadomo jednak, że średni podatek dochodowy zostanie podniesiony z obecnych 9,8 procent do 11,8 procent – rząd wprowadzić także jednorazowy podatek dochodowy w wysokości 4 procent. Rząd zdecydował się podwyższyć podatki ze względów na swój deficyt budżetowy, który prawdopodobnie spadnie do 4,5 procent PKB – dzięki podwyżką.

Jest to także podstawowe porozumienie, jakie Portugalia zawarła z przedstawicielami Unii Europejskiej i Międzynarodowym Funduszem Walutowym – w zamian otrzymała antykryzysowy pakiet pomocy wynoszący 78 miliardów euro. Rządzący są przekonani, że Portugalia znajduje się w obecnie krytycznym momencie, który musi przejść zgodnie z ustanowionym planem, chodź z pewnością atmosfera niepewności w tym wcale nie pomaga.