Mimo ciągłego kryzysu spółka Brisa chce rozpocząć inwestycje nad rozwojem stacji z tanim paliwem. W gwoli nieścisłości półka Brisa jest największym operatorem autostrad w Portugalii. Jej pomysł jest prosty. Stworzenie stacji z tanim paliwem na obsługiwanych przez siebie trasach. Pierwsze tanie stacje paliw miałyby pojawić się już w 2015 roku.
Początkowe inwestycje zakładają kilka tanich stacji benzynowych przy czterech portugalskich autostradach. Pierwsze placówki będą przy autostradzie A1 łączącej Lizbonę z Porto, A2 biegnącej ze stolicy do Algarve, A3 z Porto do Valency, a także A5 pomiędzy Lizboną a Cascais. W kolejnych latach – o ile inwestycja okaże się dobra – mapa tanich stacji benzynowych poszerzy się o kilkanaście innych odcinków, które obecnie są nadzorowane przez Brisę. Warto wspomnieć, że spółka obsługuje na terenie Portugalii prawie 1,5 tysiąca kilometrów autostrad. Niewątpliwie pomysł może okazać się nie jako pomocą i podnieść rentowność autostrad poprzez zwabienie na nie dodatkowych klientów. Produkcja tanich stacji paliwowych nie jest żadnym problemem, a miejscowe władze chętnie wspierają tego rodzaju przedsięwzięcia.
Przykładem może być Lizbona, która popiera powstawanie tego rodzaju stacji. Rząd pracuje obecnie nad rozporządzeniem, które zobowiąże innych operatorów stacji do sprzedaży tańszego paliwa. Oferta tanich paliw miała by stanowić około 20 procent dostępnych na obiekcie.
a przy naszych? jakoś nie bardzo..dobrze, że karta debetowa z getinu mnie ratuje bo płacę z nią 4,99 za litr. ale te ceny to są żarty z poważnych ludzi.