Wygląda na to, że wprowadzenie reform związanych z powodzeniem tego kraju w przyszłości może być znacznie utrudnione, gdyż obecnie w rządzie, jak i w całej Grecji istnieje nie tylko opór społeczny przed zapowiedzianymi zmianami, ale także i opór polityczny. Istnieje więc poważna groźba, że Grecja zostanie zaskarżona w sądzie.
Eksperci nie mają wątpliwości, że jest to obecnie największe zagrożenie dla powodzenia zmian przeprowadzanych w tym kraju na żądanie kredytodawców – tak wynika z raportu trójki. Trójka – składająca się z przedstawicieli z Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Europejskiego Banku Centralnego – postanowiła ocenić jeszcze raz postępy zadłużonej Grecji w reformowaniu gospodarki. Jak wiemy program naprawczy kraju był warunkiem uzyskania kolejnej pomocy finansowej przez Ateny. Potwierdzili, że największe ryzyko wiąże się przede wszystkim z wdrażaniem polityki oszczędnościowej i to szczególnie, że koalicja rządząca wydaje się być niezwykle słaba. Dodają także, że mimo wszelkich starań ze strony rządu niektóre elementy programu naprawczego napotykają polityczny opór.
Ponadto każde posunięci budżetowe mogą zostać zakwestionowane w sądzie. Grecja dzięki swym staraniom otrzymała pozytywną ocenę otrzymania kolejnej transzy w ramach drugiego pakietu ratunkowego, który wynosi 130 miliardów euro. Kredytodawcy potwierdzają, że ryzyko iż Grecja nie wywiąże się ze swoich zobowiązań jest nadal całkiem spore.
