Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso jest przekonany, że likwidacja banków nastąpi zaraz po przyjęciu wspólnego nadzoru bankowego. Po jego utworzeniu Komisja Europejska wyjdzie z propozycją utworzenia wspólnego mechanizmu, który będzie służył dorobienia porządków na liście banków – będzie doprowadzał także do ich likwidacji.
W grudniu europejscy przywódcy uzgodnili powstanie wspólnego mechanizmu restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków, jako kolejny po wspólnym nadzorze etap unii bankowej. Głównym założeniem mechanizmu jest w razie potrzeby uporządkowanie banków – czyli ich likwidację – bez generowania kosztów dla podatników, jak to ma teraz miejsce. Komisja Europejska zapowiedziała, że z stosowną propozycją wyjdzie w 2013 roku, jednak nie podała konkretnej daty – spekulanci są zdania, że będzie to w tegoroczne wakacje. Barroso zaznaczył, że ostateczne przyjęcie wspólnego nadzoru jest kwestią kilku tygodni, a nie miesięcy, co dodatkowo daje nadzieję, że lato to dobry termin na wyjście z propozycją.
Wszelkie obawy związane z wspólnym mechanizmem upadłościowym są nie realne – powiedział Barroso. Komisja Europejska nie zamierza traktować tej sprawy w żaden sposób mniej poważnie od wspólnego nadzoru bankowego – np. jeśli chodzi o uwarunkowania prawne, techniczne czy polityczne.