Podczas forum ekonomicznego komisarz Unii Europejskiej do spraw zatrudnienia, spraw społecznych i integracji Laszlo Andro zakomunikował, że Europa może stracić całe jedno pokolenie, jeśli w porę nie zastosuje środków, które spowodują wzrost liczby miejsc pracy. Ostrzegł też, że jeśli Europa nie zmieni swojego kierunku jazdy, to z całą pewnością straci to jedno pokolenie.
Słowa te padły podczas debaty nad sytuacją 14 milionów młodych Europejczyków, który w przedziale od 16 do 25 roku życia nie mogą znaleźć pracy lub napotykają ogromne trudności w jej znalezieniu – debata odbyła się w Davos na organizowanym Światowym Forum Ekonomicznym. Średnie bezrobocie w tym przedziale wiekowym waha się na granicy 25 procent, a w takich krajach jak Grecja czy Hiszpania przekracza już dopuszczalne normy mając ponad 50 procent. W gruncie rzeczy pozostawienie młodzieży bez pracy doprowadza do prawie 150 miliardów euro rocznie – zdawał się podkreślać zdeterminowany polityk. Jego zdaniem w obecnej chwili modele do naśladowania w poszukiwaniu dróg wyjścia z kryzysu to model austriacki, niemiecki, fiński czy nawet holenderski.
W tych krajach nie likwidowano szkół zawodowych, gdyż stawia się tam przede wszystkim na szkolenia i kształcenie zawodowe, co z pewnością przyczyna się do łatwiejszego podjęcia pracy w młodym wieku. Jako prawdziwe modele do naśladowania Bruksela wybrała austriacki i fiński. To na podstawie ich doświadczeń ma być oparta nowa strategia dla Europy, a Bruksela zamierza ją przedstawić wszystkim krajom Unii Europejskiej.
