Z pewnością nie wielu z was zdaje sobie sprawę czym tak naprawdę kierują się kraje, które chcą wstąpić w szeregi Unii Europejskiej. Zasadniczo powinno być to powiązane z większym rozwojem gospodarczym oraz dodatkowym wsparciem finansowym na wiele różnych projektów. Czasami jednak politycy sami wypowiadają się na temat tego dlaczego ich zdaniem ich kraj przystąpił do Unii Europejskiej.
Jednym z takich polityków jest prezydent Chorwacji Ivo Josipović. Przekonywał on, że przynależność do Unii Europejskiej jest dla jego kraju nie tylko szansą na lepszą i bardziej konkurencyjną gospodarkę w Europie, ale także podkreśla to ideę wolności, pokoju, bezpieczeństwa czy nawet i dobrobytu. Warto podkreślić, że data traktatu akcesyjnego była podpisana z Chorwacją już w grudniu 2011 roku, a data przystąpienia Chorwacji do Unii Europejskiej zbiegnie się z 1 lipca 2013 roku – warto podkreślić, że jedynymi państwami, które nie ratyfikowały jeszcze traktatu to Niemcy i Dania. Zdaniem prezydenta Chorwacji jego kraj zaakceptował ideę europejską, którą w przyszłości zamierza mocno promować. Największą szansę dla Chorwacji upatruje się w planach gospodarczych oraz wolnym rynku, który z pewnością jest bardzo duży.
Josipović podkreślał również, że Polska jest takim krajem europejskim, który akcesję może poczynić sobie za sukces – wzrost gospodarczy i większa konkurencyjność rynku, a także szansa na lepsze warunki życia dla obywateli naszego kraju. Prezydent Chorwacji miał jeszcze dodać, że ma nadzieję iż w przypadku Chorwacji będzie podobnie. Warto przypomnieć, że Chorwacja będzie drugim państwem byłej Jugosławii w Unii Europejskiej – pierwsza była Słowenia, która przystąpiła do Wspólnoty w 2004 roku.
