Stany Zjednoczone odnawiają plan poprawy stanu gospodarki

Wiadomości

Wygląda na to, że głównym inicjatorem odnowienia planu poprawy gospodarczej Stanów Zjednoczonych jest sam prezydent Barack Obama. W czasie sesji kongresowej przekonywał, że będzie on zbiegał o ciągłą poprawę życia dla średniej klasy w Stanach Zjednoczonych. Eksperci zauważają, że tym samym zaapelował o przełamanie impasu politycznego, by móc rozpocząć kolejną wytężoną pracę na rzecz pobudzenia gospodarki oraz walki z nierównościami społecznymi.

Nie nie ma jednak wątpliwości, że owe przemówienie zapoczątkowało serię przemówień Obamy nad wyzwaniami jakie czekają Stany Zjednoczone już teraz i w najbliższych latach – kolejne przemówienia będą wygłaszane w ciągu następnych tygodni. Obama jest zwolennikiem dokonania niezbędnych inwestycji, które przyczynią się do powstania długoterminowego wzrostu, który w gruncie rzeczy będzie oznaczać dobrobyt dla każdego ciężko pracującego Amerykanina. Bez wątpienia wraca on do swoim obietnic wyborczych, by wesprzeć życie klasy średniej w Stanach Zjednoczonych. Warto przyznać, że w ciągu ostatnich lat możemy zaobserwować znaczny wzrost biznesu w Stanach Zjednoczonych, co przyczyniło się do powstania blisko 7,2 milionów nowych miejsc pracy. Nie oznacza to jednak, że korzyści z tego czerpią wszyscy, gdyż jak zauważył prezydent odczuwa to jedynie 1 procent najbogatszych Amerykanów. Warto także przyznać, że średnia pensja w kraju wzrosła o 40 procent względem 2009 roku, jednak przeciętny Amerykanin zarabia mniej, niż w 1999 roku.

Winę za ten rzeczy ponosi też poniekąd klasa polityczna, która nie mogła dojść do owocnych kompromisów na rzecz stabilności gospodarczej w kraju. Nie wszyscy mają jednakową wizję Ameryki, jednak co do przyszłości obywateli trzeba być zgodnym, dlatego liczę na poparcie ze strony Republikanów – apelował Obama.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments