Azjaci pławią się w luksusie?

Wiadomości

Gołym okiem widać, że Azjaci coraz częściej sięgają po drogie i ekskluzywne marki, które dodają szyku i powagi. Społeczeństwo w Azji staje się coraz bogatsze i ciężko nie dostrzec tego na ulicach większych miast – tak samo zdają się twierdzić statystyki. Wieczorny wypad na miasto to tak naprawdę istna rewia mody, a przejeżdżające luksusowe marki samochodów nie pozostawiają złudzeń o tym, że społeczeństwo kocha ten styl. Mając w ręku różnego rodzaju statystyki odnośnie rzeczy luksusowych eksperci są w stanie przewidzieć, że blisko 60 procent rynku sprzedaży światowego będzie kiedyś stanowić – dokładnie za 10 lat – Azja.

Już teraz jednak można zaobserwować, jak kraje w Azji napędzają sprzedaż marek luksusowych – a w przyszłości ma to być ponad połowa globalnych sprzedaży. Największe z firm przyznają, że wydają krocie na kampanie reklamowe prowadzone na rynku Azjatyckim – sięgają miliony dolarów, a do promocji zatrudnione są najlepsze gwiazdy kina. Obecnie coraz więcej tzw. luksusowych domów otwiera się na rynek azjatycki – jest to przyszłość, więc trzeba się w miarę wcześniej rozgościć. Oczywiście nikogo nie zdziwi fakt, że to właśnie Chiny wiodą prym w sprzedaży luksusowych marek. Na chińskim rynku nieźle radzi sobie Chanel – francuski dom mody – a wyprzedają go tylko takie marki jak BMW czy Audi. Nie zmienia to również faktu, że na przychylność chińczyków mogą liczyć i inne marki takie jak Lancome, Gucci, Hermes, Mercedes Benz, Porsche, Dior, Lamborghini czy Lexus.

Najnowsze dane wskazują, że młodzi obywatele Chin – średnia wieku to około 30 lat – blisko 40 procent swojej pensji wydają na towary określane mianym luksusowych. Sytuacja ta z pewnością będzie się jeszcze zmieniać na przestrzeni kilku lat. Nie ma więc wątpliwości, że Chiny staną się największym konsumentem rynku dóbr luksusowych na świecie.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments