Wygląda na to, że pewne uzgodnienia w sprawie Egiptu zaczynają nabierać optymalnych kształtów – informuje jeden z niemieckich dzienników. Szefowie dyplomacji państw Unii Europejskiej doszli do pewnego porozumienia w sprawie eksportu broni i sprzętu, który może być wykorzystywany do stosowania represji. Dyplomaci zdecydowali więc zawiesić eksport broni i sprzętu do Egiptu. Nie oznacza to jednak koniec ewentualnych zakazów ze strony Unii Europejskiej wobec Egiptu.
Wspólnota zamierza też bliżej przyjrzeć się wsparciu finansowemu jakim obdarzany jest Egipt, gdy dalsza kontynuacja może zaszkodzić społeczeństwu – być wykorzystywana w sposób niezgodny z jej przeznaczeniem. Kraje Unii Europejskiej – wraz z dyplomacją unijną – potępiły przemoc, która ogarnęła cały Egipt – w związku z rewolucją. Najnowsze dane wskazują, że w wyniku rewolucji i powszechnej przemocy zginęło już ponad tysiąc osób. Wszystkie te sytuacje w dalszym ciągu nie zmieniają podejścia samej Unii Europejskiej do sprawy Egiptu. Wspólnota coraz częściej zachęca stronę egipską do podjęcia ponownego dialogu, przy czym wyraziła także gotowość do pomocy w poszukiwaniu politycznego rozwiązania zaistniałego konfliktu. Niektórzy obserwatorzy są zgodni z tym, że Unia Europejska może odgrywać rolę potencjalnego mediatora w konflikcie egipskim.
Warto jednak przyznać, że do tej pory nie zapadły żadne konkretne decyzje w sprawie zrewidowania unijnych programów pomocy dla Egiptu, a w chwili obecnej wydają się one być niezbędne. Z wiadomych przyczyn sam wynik przeglądu nie może mieć negatywnego skutku na społeczeństwo i sytuację ekonomiczna Egipcjan – w dalszym ciągu mogą liczyć na pomoc finansową ze strony krajów Unii Europejskiej.