Prywatyzacja usług i handlu?

Wiadomości

Wygląda na to, że kubański rząd podjął kolejne kroki mające na celu częściowe sprywatyzowanie usług oraz handlu wykonywanego na terenie Kuby. Kubańscy przedsiębiorcy z pewnością będą zadowoleni z faktu, że ich rząd postanowił poszerzyć prywatny sektor o dziesięć nowych kategorii działalności gospodarczej. Jak na razie w sektorze tym doliczono się blisko 436 tysięcy ludzi, którzy aktywnie działali zawodowo. Z pewnością nikt nie ma wątpliwości co do tego, że kubański rząd przyczynił się po raz kolejny do pracy na własny rachunek – jak często nazywa to w mediach.

Jest to dobry krok naprzód jeżeli chodzi o całą kubańską gospodarkę. Kilka lat wcześniej prowadzenie różnorakich biznesów graniczyło z cudem, a jeżeli już ktoś zdecydował się na jego prowadzenie to miał bardzo ograniczony wybór w postaci małych barów, restauracji, usług szewskich czy fryzjerstwa. Późniejsza rewolucja związana z prywatyzacją różnych gałęzi gospodarki zezwalała już na prowadzenie własnych biznesów związanych z gospodarstwami rolnymi lub nawet warsztatami. Rząd postanowił iść jeszcze dalej proponując poszerzenie sektora prywatnego o kolejnych dziesięć różnych dziedzin działalności zarobkowej, którymi będą mogli trudnić się kubańscy przedsiębiorcy. Jaki ograniczenia zostały więc ściągnięte przez władze na Kubie? Wygląda na to, że w pełni legalnie będzie można prowadzić pośrednictwo sprzedaży i zamiany nieruchomości.

Dodatkowo rząd zdecydował się uwolnić rynek detalicznej sprzedaży aparatury telekomunikacyjnej – warto jednak pamiętać, że państwo dalej będzie miało monopol na sprzedaż hurtową. Kubańczycy będą mogli także założyć punkt z usługami krawieckimi czy firmę trudniącą się handlem detalicznym artykułami gospodarstwa domowego. Nowością mają okazać się świadczone przez osoby upoważnione usługi pocztowe dla ludności.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments